Facebook jest niekwestionowanym numerem jeden w Stanach Zjednoczonych według wyników badań przeprowadzonych przez ComScore. Ma zarówno najwięcej użytkowników, ale również ludzie poświęcają mu najwięcej uwagi. Sam serwis społecznościowy pochłania 23% czasu poświęconego na aplikacje mobilne, a wraz z...
Facebook jest niekwestionowanym numerem jeden w Stanach Zjednoczonych według wyników badań przeprowadzonych przez ComScore. Ma zarówno najwięcej użytkowników, ale również ludzie poświęcają mu najwięcej uwagi. Sam serwis społecznościowy pochłania 23% czasu poświęconego na aplikacje mobilne, a wraz z kolejnymi 3% procentami przejętego niedawno Instagram zajmuje ponad jedną czwartą czasu poświęconego na mobile. Dla przykładu YouTube, na którym teoretycznie można spędzić całe godziny oglądając filmy zajmuje tylko 3% naszego czasu. Mimo wszystko Google też ma się czym pochwalić.
To niewątpliwie wielki sukces dla Facebooka, który jest obecnie najważniejszą aplikacją mobilną. Trochę mnie to przeraża, bo zastanawiam się co można tak długo robić w serwisie społecznościowym, dłużej niż oglądając filmy, grając czy korzystając z map czy poczty. Najwyraźniej nie jestem statystycznym Amerykaninem, wczoraj spędziłem ponad godzinę na YouTube oglądając dokument o Pagani Huayra plus kilka innych, krótszych filmików, a czas na Facebooku to najwyżej kilka minut, na wyświetlanie najnowszych powiadomień. Najwyraźniej za oceanem wiedzą coś, czego ja nie wiem.
Zaraz za Facebookiem kolejnych pięć miejsc pod względem ilości użytkowników zajmuje Google ze swoimi aplikacjami: Google Maps, Google Play, Google Search, Gmail i YouTube. Warto podkreślić, że wyniki są wspólne dla iOS i Androida, stąd Play na trzecim miejscu. Mimo to wszystkie aplikacje Google sumują się na 10% czasu poświęconego na mobile, czyli mniej niż połowa czasu poświęconego na samego Facebooka. Za to w pierwszej dziesiątce znalazła się tylko jedna aplikacja od Apple i jest nią iTunes na ósmym miejscu. Wydaje się, że zepchnięcie Apple do roli producenta sprzętu oraz systemu operacyjnego jest nieuniknione i niemal nieodwracalne. Aplikacje Google rozgościły się na iOS na dobre, od poczty poczynając na mapach kończąc.
Swoją drogą inny wykres pokazuje jak istotny dla Google i jego ruchu jest iOS. Jednym z powodów przeskoczenia Facebooka na pierwsze miejsce jest spadek popularności Map Google w momencie gdy Apple zrezygnował z nich w iOS na rzecz własnego rozwiązania - iOS 6 miał premierę we wrześniu, a na wykresie w tym czasie widać bardzo gwałtowny spadek. To dla mnie równie zaskakujące, bo mapy Google na iOS nigdy nie zachwycały. Przynajmniej do czasu wydania ich nowej wersji z nawigacją, która to za jakiś czas ma szansę powrócić na szczyt popularności, w końcu została pobrana 10 milionów raz w ciągu niecałych 48 godzin. To wszystko razem pokazuje, że urządzenia Apple są dla Google bardzo istotne i generują naprawdę duży ruch w skali mobilnego internetu, a Apple ma poważny problem, żeby zaproponować własne usługi w tym zakresie.
Gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości jak kstzałtuje się czas spędzony w aplikacjach w stosunku do czasu spędzonego w mobilnej przeglądarce, to ComScore przypomina, że 4 z 5 minut spędzonych z urządzeniem mobilnym w ręku przypadają właśnie na aplikacje.
Ciekawe czy rok 2013 przyniesie nam jakieś istotne zmiany w rankingu i czy pojawią się nowi gracze w pierwszej dziesiątce.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
