Świat

Metaverse ważniejszy. Facebook kasuje inne projekty

Krzysztof Rojek
Metaverse ważniejszy. Facebook kasuje inne projekty
Reklama

Facebook rezygnuje z dużej części dotychczasowych projektów. Wszystkie siły przekazuje do budowy Metaverse.

To, że Facebook (jak i inne firmy tech, ale nie w takim stopniu) mają obecnie problemy na rynku, nie jest żadna tajemnicą. Covid, szalejąca inflacja i problemy z łąńcuchami dostaw dały się im mocno we znaki, a wiele firm, jak np. Amazon, straciło prawie połowę swojej rynkowej wartości. Facebook jednak spadł dużo mocniej od innych, ponieważ aż o 3/4 i co gorsza, końca spadków nie widać. Problemy firmy pogłębiają też inne czynniki - brak przyrostu użytkowników, spadające wpływy z reklam, a ostatnio - zwolnienie olbrzymiej części pracowników. Oczywiście, nikt głośno nie mówi o kryzysie w Facebooku, ale z pewnością nic nie idzie obecnie po myśli Zuckerberga

Reklama

Firma jednak wierzy w Metaverse i poświęca dla niego inne projekty

Jeżeli śledzicie scenę tech, wiecie, że Facebook na przestrzeni lat inwestował w wiele projektów hardware'owych. Większość z nich nie ujrzała światła dziennego, jednak są wyjątki, w postaci chociażby przejęcia Oculusa, który teraz działa pod marką Meta i dalej produkuje swoje okulary do VR. Przejęcie tej marki było krokiem do tworzenia spójnego świata VR/AR, do którego Facebook tak przecież dąży. Oprócz tego Facebook miał tez urządzenie Portal, które miało pozwalać na łatwe komunikowanie się ze znajomymi przez opcję wideokonwersacji w Messengerze. Po aferze pokazującej, ile danych zbiera Facebook o swoich użytkownikach projekt przesuwano, ale w końcu urządzenia także pokazały się na rynku.

Oprócz tego Facebook miał jednak wiele projektów związanych z hardwarem, jak chociażby własny smartwatch, który (choć nie wiem jak) miał współgrać z projektem Metaverse. Teraz jednak okazuje się, że Meta wyciąga wtyczkę ze swoich projektów hardware'owych, takich jak właśnie zegarek czy Portal, po to, by skupić się na samym Metaverse. I nie ma się co dziwić, ponieważ projekt pochłania 15 mld dolarów rocznie, a przy coraz ostrzejszej polityce finansowej (która skutkowała wspomnianymi zwolnieniami) utrzymywanie projektów, które nie przynoszą natychmiastowych zysków nie leży w interesie firmy. Czy ktoś będzie po tych urządzeniach płakał? Cóż, patrząc po tym, że z wielkich korporacji Facebook jest postrzegany jako firma, która wybitnie chce zbierać dane swoich użytkowników - nie sądzę.

Niemniej - jest to kolejna informacja z obozu Facebooka, która pokazuje, że w firmie coś nie idzie tak jak powinno, a powodem tego może być zbyt mocne skupienie się na Metaverse. Jeżeli tak faktycznie jest, to zagranie vabank może okazać się początkiem, jeżeli nie końca, to poważnych zmian w Facebooku.

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama