Zastanawiałem się ostatnio jakimi nowościami może zaskoczyć nas Facebook i muszę przyznać, że własny smartwatch w ogóle nie przyszedł mi do głowy. Kompletnie nie rozumiem po co w ogóle takie urządzenie miałoby powstać.
Jeśli wierzyć doniesieniom The Information, Facebook tworzy własnego smartwatcha, który miałby kontynuować zapoczątkowany przez Oculus VR trend tworzenia sprzętu przez internetowego giganta.
Smartwatch Facebooka będzie działał na otwartej wersji oprogramowania Android i dostanie własne połączenie z siecią, będzie więc niezależny od smartfona i jego dostępu do internetu.
Urządzenie miałoby skupiać się przede wszystkim na platformach społecznościowych Facebooka, w tym komunikatorze Messenger. Oczywiście będzie również monitorować aktywność użytkownika oraz oferować jakieś funkcje związane ze zdrowiem. Strzelam jednak, że firma raczej wybierze jakąś zewnętrzną aplikację, z którą zepnie czujniki zegarka niż stworzy od podstaw swoją własną platformę fitness. Chociaż mają własny sprzęt może pokusi się o dodanie jakichś fitnessowych funkcji do samego Facebooka, to nie brzmi wcale tak nierealnie.
Smartwatch Facebooka - kiedy premiera?
Pierwsza generacja zegarka Facebooka miałaby pojawić się już w 2022 roku, druga natomiast rok później. Sprzęt ma konkurować z Apple Watchem, powinniśmy więc spodziewać się urządzenia z wyższej półki, a nie zegarka przypominającego Xiaomi Mi Watch czy Mi Watch Lite. Facebookowi miałoby zależeć przede wszystkim na gromadzeniu w ten sposób danych użytkowników i ich późniejszym wykorzystaniu w ramach swoich usług i platform a nie zarabianiu na samym sprzęcie, koszt zegarka miałby więc być niewiele większy niż koszt produkcji.
Czy smartwatch Facebooka ma szanse na sukces?
Oczywiście najpierw musimy poczekać na jakąś oficjalną zapowiedź produktu, ale już teraz jestem do niego sceptycznie nastawiony. Facebook nie jest mistrzem w przestrzeganiu zasad prywatności, więc nie wierzę w to, że ludzie chętnie oddadzą im dodatkowe dane, które są przecież dość osobiste - przebyte trasy, odbyte treningi, ale przede wszystkim informacje dotyczące ich własnego ciała, w tym choćby zapisy pulsu. Druga kwestia to ogromna baza użytkowników Facebooka, która w teorii mogłaby być zainteresowana zegarkiem spiętym z platformą. Jeśli FB uważa, że zadziała to tak, jak w przypadku Apple, to jest w wielkim błędzie. Apple Watch jest elementem ekosystemu, naturalnym zakupem dla posiadaczy iPhonów, działa z nimi najlepiej, więc tam faktycznie baza użytkowników smartfona jest kluczowa dla popularności zegarka. Facebook faktycznie posiada większość najpopularniejszych usług - FB, Messengera, Instagrama i WhatsAppa, jednak nie sądzę by nawet idealne spięcie smartwatcha z tymi usługami było wystarczającym powodem by wybrać właśnie ten sprzęt.
Jestem natomiast spokojny jeśli chodzi o jakość wykonania urządzenia. Mają tak duże zaplecze finansowe, można kupić zarówno technologię jak i doświadczenie, więc mając w głowie konkurowanie z Apple Watchem nic nie stoi na przeszkodzie, by zegarek Facebooka był w czołówce sprzętów tego typu. A nie chcąc zarabiać na samym sprzęcie, nie trzeba iść na ustępstwa w jakości komponentów czy samego wykończenia.
A co Wy o tym sądzicie? Jeśli faktycznie smartwatch Facebooka pojawi się na rynku, rozważalibyście w ogóle zakup urządzenia tej firmy?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu