Google rejestruje ciekawy patent na technologię, która sprawi, że zgubienie wartościowych przedmiotów stanie się prawdziwym wyzwaniem. Już dziś na ryn...
Google rejestruje ciekawy patent na technologię, która sprawi, że zgubienie wartościowych przedmiotów stanie się prawdziwym wyzwaniem. Już dziś na rynku jest dostępnych kilka gadżetów tego typu, ale rozwiązanie proponowane przez kalifornijską firmę ma tę przewagę, że będzie jej prawną własnością.
Pomysł Google'a jest bardzo konkretny. Firma chce, aby nasz smartfon i przedmioty, które codziennie ze sobą nosimy były sparowane. Tym sposobem po przekroczeniu pewnej odległości między nimi emitowany byłby alarm powiadamiający użytkownika. Szybko zorientujemy się zatem w sytuacji gdy zgubimy klucze, albo wyjdziemy rano z domu bez portfela.
Patent sugeruje, że urządzenia mogłyby być ze sobą połączone za pośrednictwem NFC, Bluetooth, RFID lub RuBee. Możliwości jest zatem sporo, co odgrywa tutaj szczególnie istotną rolę. Od powodzenia tego pomysłu zależy bowiem, czy producenci kluczy, portfeli, okularów i innych akcesoriów zechcą implementować takie rozwiązania w swoich produktach. Zawsze można zastosować tutaj oczywiście protezę w postaci nadajnika, ale to mało atrakcyjna opcja.
Użytkownik ma mieć możliwość określenia odległości, po której uruchomi się alarm. Można też będzie zmieniać typ powiadomienia dla każdego urządzenia z osobna. Mechanizm wydaje się zatem całkiem uniwersalny i konfigurowalny. Nie wyeliminowano jednak podstawowego problemu, który pojawia się w sytuacji, gdy chcę wyjść z domu bez kluczy lub portfela. Na to oczywiście remedium nie ma.
Warto zauważyć, że sam pomysł nie jest jakoś szalenie innowacyjny. Już kilka lat temu miałem opaskę Sony, która potrafiła wibrować w sytuacji, gdy za bardzo oddaliłem się od telefonu. Niestety telefon nie wibrował po oddaleniu się od opaski i ją zgubiłem. Smatwatche mają jeszcze bardziej rozbudowane tego typu funkcje. Istnieje też cała masa inteligentnych breloków do kluczy, jak Motorola KeyLink ze zdjęcia w nagłówku czy Nokia Treasure Tag. Z poziomu Androida Wear możemy bowiem z powodzeniem zlokalizować nasze urządzenie na mapie (co jak pokazują ostatnie wydarzenia, jest dość ryzykowne...). Dotąd jednak technologia ta nie wchodziła do przedmiotów codziennego użytku.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu