Polska

Miały być same talerze, przyszedł też parasol. Duka z karą UOKiK

Piotr Kurek
Miały być same talerze, przyszedł też parasol. Duka z karą UOKiK
7

Sklep on-line duka.com automatycznie dodaje do koszyka kupującego niezamówione produkty. Za takie praktyki firma może zostać ukarana wysoką karą finansową za naruszanie przepisów konsumentów

Prezes UOKiK postawił spółce Duka zarzut naruszania zbiorowych interesów konsumentów. Użytkownicy, robiący w tym sklepie zakupy, znajdowali w koszykach dodatkowe przedmioty, których nie kupowali, bez ich uprzedniej zgody, mogły być automatycznie dodawane produkty. To kupujący, aby uniknąć zakupu niechcianego towaru, musieli go usunąć. Konsumenci mogli nie zauważyć dodatkowego artykułu podczas składania zamówienia i dokonać zakupu, którego nie planowali. Jeśli w przesyłce otrzymywali niechciany produkt, mogli zaakceptować sytuację albo poświęcić swój czas i ponieść koszty przesyłki, aby go zwrócić.

Polecamy na Geekweek: Każdy marzy, im się udało. Miesiąc podróży po świecie za darmo

Przedsiębiorca nie może podejmować decyzji za konsumentów ani próbować wpływać na ich zamówienia poprzez automatyczne dodawanie produktów do koszyka w sklepie internetowym. Może to bowiem prowadzić do zakupu niechcianego artykułu, którego zwrot wywoła po stronie konsumentów uciążliwości i będzie wymagał poniesienia dodatkowych kosztów przesyłki

- mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny, który postawił spółce Duka International zarzut naruszania zbiorowych interesów konsumentów, za co grozi kara do 10 proc. obrotu.

Dark patterns w polskich sklepach internetowych. Czas na zmiany

Sprawa dotyczy tzw. dark patterns, o których pisałem wielokrotnie na łamach Antyweb. To praktyki wykorzystujące wiedzę o zachowaniach użytkowników do wpływania na ich decyzje. Stosowane w aplikacjach i na stronach WWW, np. w e-sklepach, wymuszają niezamierzone lub niechciane działania konsumentów. Na początku roku UOKiK wystartował z kampanią informacyjną, której zadaniem było zwracanie uwagi na nieuczciwe praktyki stosowane przez sprzedawców.

W lutym Urząd podzielił się wynikami kontroli przeprowadzonej przez Komisję Europejską i krajowe organy ds. ochrony konsumentów z 23 krajów członkowskich kontroli internetowej stron internetowych związanych z handlem detalicznym. Akcja dotyczyła 399 sklepów internetowych należących do sprzedawców detalicznych oferujących rozmaite produkty: od tekstyliów po artykuły elektroniczne. Prawie 40 proc. e-sklepów, które objęto kontrolą, stosowało co najmniej jedną z trzech sprawdzanych dark patterns: fałszywy liczniki czasu, zwodniczy interfejs, ukrywanie informacji.Rozwiązaniem problemów i nieuczciwych praktyk stosowanych przez sprzedawców ma być Akt o usługach cyfrowych, o którym wspominaliśmy wielokrotnie. DSA (Digital Services Act) wprowadza m.in. zakaz stosowania zwodniczych interfejsów na platformach internetowych. Jak będzie w rzeczywistości, przekonamy się za jakiś czas.

Urząd przypomina jednocześnie, by zwracać uwagę na to co i w jaki sposób kupujemy w sieci. Manipulacje stosowane przez nieuczciwe e-sklepy są powszechne i nie zawsze łatwo można je dostrzec. Oto niektóre z nich:

  • Dodawanie do koszyka produktu np. powiązanego tematycznie, w promocyjnej cenie albo usługi ubezpieczenia.
  • Dodatkowe, niezapowiedziane opłaty pojawiające się na ostatnim etapie składania zamówienia, tzw. drip pricing.
  • Zwodnicze interfejsy – np. udostępnienie przycisku do złożenia zamówienia przed zapoznaniem się konsumenta ze wszystkimi opłatami.
  • Fałszywe liczniki czasu – wywieranie sztucznej presji.
  • Niekończące się promocje -  sugerowanie ograniczonego czasu trwania atrakcyjnych promocji cenowych, podczas gdy obowiązują one nieustannie.
  • Ukrywanie istotnych informacji o produkcie, usłudze lub zasadach transakcji.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu