Operatorzy wstrzymują sprzedaż, produkcja wyłączona. Aż 5 wymienionych Samsungów Galaxy Note 7 w płomieniach

Pierwsza informacja na temat samozapłonu wymienionej sztuki Note'a 7 pojawiła się 5 października na pokładzie samolotu Southwest Flight. Zdarzenie to spodowodowało ewakuację wszystkich pasażerów oraz załogi. Oto pozostałe przypadki:

• stan Kentucky, telefon wypełnił sypialnię dymem około godziny 4.00, co spowodowało odesłanie właściciela telefonu do szpitala
• stan Minnesota, telefon "stopił się" oparząjąc dłoń 13-letniej dziewczynki
• Tajwan, telefon eksplodował w kieszeni spodni właścicielki
• Korea Południowa, telefon zapalił się podczas wizyty właściciela na stadionie do baseball'u

Koszmar Samsunga trwa

We wszystkich powyższych sytuacjach mówi się o nowych, wymienionych egzemplarzach Note'a 7. Każda z informacji jest wielokrotnie potwierdzana i analizowana, a ja nie potrafię wskazać powodów, dla których ktokolwiek miałby mówić nieprawdę w takich okolicznościach. Jak widać, doniesienia napływają z całego świata, a Samsung w dalszym ciągu prawdopodbnie nie wie, co z tym fantem zrobić.

Przywołane zdarzenie z Kentucky miało miejsce 4 października, ale nie usłyszeliśmy o nim aż do 8 października. Wtedy właśnie właściciel telefonu miał otrzymać, omyłkowo, SMS-a od osoby reprezentującej Samsunga:

Just now got this. I can try and slow him down if we think it will matter, or we just let him do what he keeps threatening to do and see if he does it.

Ostatnie oficjalne stanowisko Samsunga pochodzi z 7 października, w którym firma wyraziła zrozumienie dla operatorów oraz konsumentów w odniesieniu do wątpliwości dotyczących nowych egzemplarzy Note 7. Zapowiedziane zostały kolejne kontrole i kroki, które będą podjęte na podstawie rezultatów, ale rzeczywiście sytuacja może obrać bardzo niekorzystny dla firmy kierunek i wszystkie egzemplarze Samsungów Galaxy Note 7 mogą zostać wycofane ze sprzedaży. Powszechne jest rekomendowanie dokonania zwrotu takiego urządzenia.

Czytaj dalej poniżej

Wybuchały smartfony, teraz pralki - Samsung może mieć spory problem Maciej Sikorski

Klienci znów narzekają na baterię w Galaxy Note 7 Konrad Kozłowski

Operatorzy nie ryzykują. To koniec Note'a 7

Stało się - pierwsi operatorzy deklarują wstrzymanie sprzedaży Samsungów Galaxy Note 7. Zapowiedział to John Legere, CEO T-Mobile w USA, więc to już drugi z amerykańskich operatorów, który zdecydował się na taki krok, ponieważ jako pierwsze uczyniło to AT&T. Co więcej, Verizon ogłosił wstrzymanie działalności programu wymiany Note'ów 7, a Samsung potwierdził wycofanie dostaw do australijskiej firmy telekomunikacyjnej Telstra.

Out of an abundance of caution for our customers, @TMobile is halting sales & exchanges of the new Note7. Details: https://t.co/ct4WCbXC5z

— John Legere (@JohnLegere) 9 października 2016

Dodatkowo, koreańskie źródła informują o całkowitym wyłączeniu produkcji phabletów Samsunga, a New York Times potwierdza te informacje.

Jak to się wszystko zaczęło.