Mastercard wprowadza na polski rynek nowe rozwiązanie dla małych i średnich firm, pozwalające im na przyjmowanie płatności zbliżeniowych tylko przy użyciu telefonu. Co ma w znacznym stopniu pomóc w obniżeniu kosztów dla firm. Nie będzie potrzebne już żadne inne dodatkowe urządzenie ani też terminal płatniczy, co wiązało się z największymi kosztami, nie tylko przy zakupie terminali, ale i obsłudze i prowizjach.
Koniec terminali płatniczych? Do przyjmowania płatności zbliżeniowych wystarczy smartfon
Polska jest pierwszym rynkiem, gdzie to rozwiązanie będzie testowane. W testach tych ma wziąć udział na początek 200 polskich firm, a docelowo ma ich być 500. Przedsiębiorcy biorący udział w pilotaży, wystarczy że założą konto w systemie i od razu będą mogli przyjmować płatności zbliżeniowe od swoich klientów.
Bartosz Ciołkowski, dyrektor generalny polskiego oddziału Mastercard Europe:
W Mastercard stawiamy sobie cel, aby każde urządzenie z dostępem do sieci mogło przyjmować płatności bezgotówkowe. Dlatego cieszymy się, że ta najnowsza innowacja w dziedzinie technologii płatniczych jest testowana właśnie w Polsce, jako pierwszym kraju na świecie. Polacy są otwarci na innowacje w handlu i finansach, a polska gospodarka potrzebuje tego typu rozwiązań, aby zmniejszyć jej uzależnienie od gotówki. Jestem dumny, że wraz z naszymi partnerami możemy przyczynić się do kolejnego skoku technologicznego w płatnościach.
W pilotażu usługi będzie wykorzystywany Samsung Galaxy S7, a maksymalną kwotę jaką będzie mógł akceptować przy płatności zbliżeniowych ustalono na 50 zł. To też maksymalna kwota, która pozawala na płatności bez podawania PIN-u. Prawdopodobnie więc, nie mają jeszcze opracowanej funkcji wprowadzania PIN-u w aplikacji lub też związane to jest z tym, że początkowo klienci będą się obawiali takiej nowości i nie będą skłonni do wpisywania swojego PIN-u w telefonie.
Przy wdrożeniu nowej usługi Mastercard będzie współpracował z agentami rozliczeniowymi Elavon i Polskie ePłatności, a w projekcie zostanie wykorzystana opatentowana technologia i ekosystem firmy Mobeewave, reprezentowanej w Polsce przez OT-Morpho.
Rafał Gołębiewski, Country Manager Polska, Elavon:
Innowacje w biznesie pozwalają usprawnić procesy, zwiększyć dostępność usług, jak również zredukować czas i koszty. Elavon, jako dostawca kompleksowych rozwiązań przetwarzania płatności dla ponad 1,3 mln klientów, wdrażanie nowoczesnych technologii traktuje jako fundament swojej aktywności. Zakres dostarczanych przez Elavon rozwiązań wykracza daleko poza obsługę typowych płatności kartowych. Widzimy, że nasi klienci z entuzjazmem przyjmują nowinki technologiczne, dlatego we współpracy z partnerami tworzymy cyfrowe środowisko płatności przy wykorzystaniu urządzeń mobilnych.
Janusz Diemko, prezes Polskie ePłatności:
Ten projekt jest ważnym krokiem dla przedsiębiorców w Polsce w poszerzaniu możliwości akceptacji kart płatniczych, poprzez innowacje z udziałem urządzeń mobilnych. Oferuje to wygodę i łatwość korzystania zarówno dla sprzedawców, jak i konsumentów. Jako polska firma koncentrująca się na innowacyjnych rozwiązaniach płatniczych dla małych i średnich przedsiębiorstw cieszymy się, że jesteśmy partnerem tego pilotażu. W następnych latach będzie to miało wpływ na strategię udostępniania sprzedawcom możliwości akceptacji kart płatniczych, co jednocześnie wspiera działania rządu dążące do pełnej cyfryzacji kraju.
Benjamin du Haÿs, dyrektor generalny i współzałożyciel Mobeewave:
Cieszymy się, że dzięki współpracy z Mastercard i Samsungiem oraz przy wsparciu OT-Morpho będziemy mogli zaoferować w Polsce nasze rozwiązanie polegające na przyjmowaniu płatności zbliżeniowych przez urządzenia mobilne. Konsumenci oczekują, że płatności elektroniczne będą szeroko akceptowane, co wymaga coraz większej liczby terminali. W erze bezgotówkowości nasze rozwiązanie odpowiada na wyzwania, zarówno sprzedawców, jak i branży finansowej, pozwalając im jak najlepiej obsługiwać ich klientów.
Nad bezpieczeństwem transakcji ma czuwać Mastercard, na potrzeby tego pilotażu opracował więc szczegółowe zasady, do których wszyscy uczestnicy będą musieli się zastosować. Osobiście zastanawiam się jednak, jak takie płatności zostaną przyjęte przez klientów. Jednak jest to jakaś rewolucja, nie wszyscy są przekonani do płatności zbliżeniowych, a ci co ich dokonują, mocno przyzwyczajeni są jednak do terminali i względnie im ufają. Kiedy przyjdzie im zbliżyć swoją kartę do czyjegoś telefonu, ręka może się cofnąć. No, ale zobaczymy, lubimy innowacje, być może i ta przypadnie nam do gustu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu