Do premiery Diablo IV jeszcze daleka droga. Blizzard dzieli się postępami z prac nad ich najnowszą produkcją, która przygotowywana ma być z ogromnych rozmachem.
Diablo III często krytykowane jest za zbyt "słodką" oprawę graficzną, która w żaden sposób nie oddaje klimatu poprzednich odsłon serii. To ma się zmienić w IV. Potwierdza to najnowszy "Piekielny Kwartalnik Diabli IV" - cykliczne podsumowanie prac nad grą, która swojej daty premiery wciąż nie posiada. Ekipa z Blizzarda chce dopieścić swoje najnowsze dzieło i udostępnić je wtedy, gdy będzie na to gotowa - kiedy? Prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku.
Środowiska występujące w Diablo IV obejmują ogromny teren i stanowią lwią część oprawy wizualnej gry. Mamy tu pięć różnych regionów i setki podziemi, które przyjdzie wam zwiedzić. To właśnie tam będzie się odbywać całe to zabijanie potworów, zbieranie łupów i eksploracja świata przedstawionego. Oczywiście nic z tego nie byłoby możliwe bez wspólnego wysiłku naszych utalentowanych projektantów, budowniczych świata, programistów, grafików środowiska, oświetleniowców i grafików technicznych.
Na załączonych poniżej materiałach wideo widać, że Blizzard do serca wziął sobie krytyczne słowa. W najnowszej odsłonie serii Sanktuarium będzie mroczne, nieprzyjemne i śmiertelnie niebezpieczne. Dużą rolę odegrają tu światło, które ma stanowić naturalne i realistyczne tło dla rozgrywających się wydarzeń.
Najważniejszym elementem Diablo były i będą różnej maści podziemia i lochy. A te w Diablo VI to nadal generowana losowo zawartość. Aby móc wygenerować ponad 150 podziemi, Blizzard musiał zmienić sposób tworzenia środowiska - wykorzystano do tego tzw. zestawy pól. Towarzyszą im sceny przejścia między zestawami. Pozwalają one połączyć dwa różne zestawy w ramach tych samych podziemi i zróżnicować je na tyle, by odwiedzana przez gracza lokacja zmieniała się dynamicznie.
Więcej informacji na temat Sanktuarium oraz tego, w jaki sposób będzie prezentowało się Diablo IV znajdziecie na oficjalnej stronie gry.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu