Chińskie samochody zdobywają coraz większą popularność w Polce, a liderem list sprzedaży niezmiennie jest MG HS. Teraz pewnie jeszcze poprawi swoją pozycję, bo do oferty właśnie trafiła wersja hybrydowa.
Chiński hit sprzedaży w Polsce. Zyskał właśnie lepszą hybrydę niż Toyota

MG HS zdobywa masowo klientów głównie za sprawą świetnego stosunku możliwości do ceny. W ofercie do tej pory była wersja z silnikiem benzynowym o pojemności 1.5 litra oraz hybryda typu plug-in, z dużą baterią umożliwiającą jazdę na samym prądzie. Obie są bardzo atrakcyjnie wycenione na tle rynku, a HS to już całkiem spore auto porównywalne z Toyotą RAV4. Teraz do oferty dochodzi jeszcze jedna wersja napędowa, tradycyjna hybryda z niewielką baterią, której nie trzeba ładować z gniazdka. I jestem pewny, że będzie cieszyć się dużą popularnością.
MG HS Hybrid+
Siłą modelu MG HS jest jego prosty cennik i cena. W sprzedaży dostępne są tylko dwie wersje wyposażenia - Excite i Exclusive. Już pierwsza z nich jest całkiem bogata, a biorąc pod uwagę, że auto z silnikiem benzynowym i manualną przekładnią kosztuje w podstawowej wersji niespełna 110 tys. złotych, to trudno się dziwić świetnej sprzedaży. Model z automatyczną skrzynią biegów kosztuje niespełna 119 tys. złotych, dlatego podejrzewam, że wersja Hybrid+ będzie cieszyła się jeszcze lepszym wzięciem. Tutaj cennik startuje obecnie od niespełna 129 tys. złotych (w promocji, która zdaje się trwać od premiery HSa...). Za równe 10 tys. złotych dopłaty dostajemy napęd hybrydowy o mocy 224 KM, który potrafi rozpędzić tego sporego SUVa do 100 km/h w niespełna 8 sekund.
Hybryda zastosowana w tym modelu w dużej mierze bazuje na silniku elektrycznym. Jego moc to właśnie 224 KM, a maksymalny moment obrotowy sięga 340 Nm. Silnik spalinowy o mocy 140 KM i pojemności 1,5 litra służy częściej jako generator, który zasila cały system i baterię o pojemności 1,84 kWh. Według danych producenta, MG HS ma spalać w trybie mieszanym tylko 5,5 litra paliwa na 100 km, co ma przekładać się na zasięg niemal 1000 km. Trzeba przyznać, że na papierze konstrukcja ta wygląda bardzo dobrze, a zastosowanie mocnego silnika elektrycznego, ma dawać wrażenie poruszania się autem elektrycznym. Na ostateczną ocenę tego napędu trzeba będzie poczekać do pierwszych testów.
Jeśli zaś chodzi o wyposażenie, to w bazowej wersji Excite mamy już całkiem niezły zestaw na czele z ledowymi światłami, automatyczną, jednostrefową klimatyzacją, licznymi asystentami kierowcy, adaptacyjnym tempomatem czy aż 8 poduszkami powietrznymi. Dopłata do wersji Exclusive to 11 tys. złotych, a w zamian za to dostaniemy przednie czujniki parkowania, system kamer 360 stopni, podgrzewane przednie siedzenia z elektryczną regulacją, składane lusterka boczne, elektrycznie sterowaną klapę bagażnika, bezprzewodową ładowarkę do telefonu oraz dwa dodatkowe głośniki i wsparcie aplikacji iSmart. W pakiecie dostajemy też 7 lat gwarancji i bezpłatne, coroczne przeglądy.
Topowa wersja kosztuje zatem niespełna 140 tys. złotych, a jedyne do czego możemy jeszcze dopłacić to lakier. I to chyba największa wada tego samochodu, bo poza bazowym niebieskim odcieniem, do wyboru mamy tylko czarny, biały, szary, srebrny i czerwony. Nie zmienia to jednak faktu, że MG HS jest coraz popularniejszym widokiem na polskich drogach i zapewne szybko się to nie zmieni.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu