[CES2015] Samsung prezentuje telewizory SUHD, filmy na goglach Gear VR i mobilne dyski SSD

Telewizory UHD opanowują rynek - właściwie wszyscy producenci w tym roku będą mieli je w swoich lineupach. Tymczasem Samsung chce być o krok przed wszystkimi i dlatego prezentuje rozwiązanie o nazwie SUHD. Czy to już kolejny po 4K etap wyścigu na piksele? A może coś jeszcze innego? Co się kryje za tym tajemniczym hasłem?

SUHD i Tizen OS

Samsung pochwalił się, że ma już w garści 60 proc. rynku telewizorów UHD. Pora zatem na kolejny krok, który umocni pozycję firmy. Czym jest SUHD? To dobrze nam znana rozdzielczość UHD (Ultra HD lub jak kto woli 4K) wsparta technologią Quantum Dot, o czym pisałem już przy okazji innej koreańskiej firmy LG. Tam również znajdziecie bliższy opis działania tej technologii. W skrócie, wykorzystuje ona nanokryształki w roli półprzewodników, co przekłada się na poprawę barw wyświetlanych na ekranie, lepszą jasność oraz kontrast. Samsung obiecuje, że w tych dwóch ostatnich przypadkach ma to być nawet dwuipółkrotnie lepiej niż w poprzednich modelach. W sumie na rynek trafią trzy linie telewizorów JS9500, JS9000 i JS8500 z ekranami o przekątnych od 48 do 88 cali. Ceny mają zostać ujawnione wkrótce.

Nowe telewizory, zgodnie z zapowiedziami, mają pracować pod kontrolą systemu operacyjnego Tizen. Na pokładzie znajdą się takie aplikacje, jak PlayStation Now czy Netflix (niestety obie niedostępne w Polsce). Zapowiadana jest też o wiele głębsza integracja i poprawa mechanizmów komunikujących się z urządzeniami mobilnymi.

Czytaj dalej poniżej

10-calowy Tab 5 i absolutnie budżetowy 7-calowiec - czyli nad czym pracuje Samsung Jakub Szczęsny

Podsumowanie AD 2014 #2: produkt i antyprodukt roku Maciej Sikorski

Zakrzywione monitory i rzeczywistość wirtualna

Monitory komputerowe z zakrzywionymi matrycami pojawiały się już na poprzednich konferencjach - nie tylko u Samsunga. Nie mogło ich zabraknąć również na CES. W tej kategorii sprzętu zastosowanie wklęsłego kształtu ma zdecydowanie większy sens niż w przypadku telewizorów. W ten sposób można zwiększyć doznania płynące z gier, poprawić komfort pracy, a także uczynić surfowanie po sieci bardziej "wciągającym". Nie jest jednak tanio. Za będącego głównym bohaterem wystawy Samsunga SE790C z 34-calową matrycą 4K zapłacimy 1,2 tys. dolarów.

Samsung dalej rozwija również technologie wirtualnej rzeczywistości. Na wczorajszej konferencji zadebiutowała usługa Milk VR - czyli przeznaczona na gogle Gear VR wersja serwisu z cyfrowymi treściami od Samsunga. To doskonały punkt wyjścia, by dostarczyć użytkownikom treści przystosowane do rzeczywistości wirtualnej. Widz może oglądać taki film w 360 stopniach i czuć się tak, jakby naprawdę w nim uczestniczył. Na prezentacji pojawił się m.in. producent serialu The Walking Dead, zapowiadając wykorzystanie tego rozwiązania. W przyszłości mają również pojawić się specjalne wersje komiksów od Skybound, a nawet transmisje meczów NBA.

SSD T1

Samsung słynie z dysków SSD, a jego rozwiązania znajdują się w czołówce jeśli chodzi o jakość i trwałość. Targi CES 2015 stały się zatem miejscem premiery nowego urządzenia z tej kategorii - nośnika SSD T1. Urządzenie rozmiarami przypomina trochę kartę kredytową (choć jest od niej oczywiście znacznie grubsze). Wewnątrz kryje natomiast nawet do 1 TB przestrzeni na dane. Jest ona zabezpieczona 256-bitowym kluczem szyfrującym, co ma zapewnić bezpieczeństwo dla naszych danych. Za komunikację odpowiada złącze USB 3.0, które ma dawać przepustowość rzędu 450 Mb/s.

Dyski T1 mają trafić do sprzedaży już 20 stycznia w trzech wersjach: 250 GB, 500 GB raz 1 TB. Ceny zaczynają się od 179 dolarów. Za największy model zapłacimy jednak aż 599 dol.