Brave udostępnia nową funkcję. Będzie odpowiadała na nasze zapytania w ich własnej wyszukiwarce internetowej.
Chcecie wyszukiwarkę z AI, ale nie lubicie Google i Binga? To jest dla was
Nie ma wątpliwości, że w pierwszych miesiącach 2023 roku największą rolę w świecie technologicznym świecie odgrywa sztuczna inteligencja i jej szybka adaptacja przez największych gigantów. Zazwyczaj wprowadzenie zmian w największych usługach trwa miesiące, jeżeli nie lata, a tutaj w przeciągu kilku tygodni od pokazania narzędzia, jakim jest ChatGPT, zarówno Microsoft jak i Google pokazały swoje rozwiązania bazujące na algorytmach AI. Oczywiście - wiedząc, jak obie te firmy operują, wiadomo, że nie wszyscy chcą przekazywać swoje dane Google, bądź używać Microsoft Edge. Wychodzi jednak na to, że dziś nie można mieć usługi wyszukiwarki internetowej bez funkcji sztucznej inteligencji, więc do tych dwóch graczy zaczynają dołączać kolejni.
Pierwszym z nich jest Brave - prywatna przeglądarka z prywatną wyszukiwarką
Brave jest relatywnie małym graczem na rynku przeglądarek, jednak wciąż korzysta z niej prawie 60 mln użytkowników na całym świecie. Pomimo bazowania na Chromium Brave to jedna z najbardziej prywatnych przeglądarek, posiada wiele customowych funkcji pozwalających na blokowanie reklam czy skryptów śledzących w witrynach internetowych. Brave posiada też własną wyszukiwarkę Brave Search, którą rozwija od ponad dwóch lat. Teraz firma zdecydowała się, że będzie podążała ścieżką Microsoftu i Google i dodała do swojej wyszukiwarki narzędzie bazujące na przetwarzaniu języka naturalnego i AI.
Narzędzie nazywa się Summarizer i pozwala na "podsumowanie" wyników wyszukiwania w krótkiej formie tekstowej. dodając do tego linki do witryn z których wyciągnął informację. Będzie to działało podobnie jak w przypadku Google, gdzie na niektóre zapytania otrzymujemy cytaty z witryn internetowych (najczęściej Wikipedii) natomiast w tym wypadku nie będzie to kopia tekstu a podsumowanie informacji znalezionych w wielu źródłach.
Jednocześnie, twórcy aplikacji podkreślają, ze nie wolno bezgranicznie ufać temu, co system AI wyprodukuje i że korzystanie z takiej funkcji nie powinno być powodem wyłączenia krytycznego myślenia, bez względu na to, jakie możliwości będzie miał taki system. Jest to dokładnie to samo, co postulowałem jakiś czas temu w poście dotyczącym zagrożeń płynących z użytkowania ChatuGPT na masową skalę.
Funkcja Summarizer nie jest na razie dostępna w naszym kraju, jednak dziennikarze, którym udało się ją przetestować twierdzą, że naprawdę dobrze radzi sobie z odpowiedziami na wiele pytań. Jednak w tym wypadku nie dawałbym dużych szans na popularność tego rozwiązania w naszym kraju. W końcu sam Brave nie jest dostępny w naszym języku, więc wątpliwe jest, by Brave Search wspierała zapytania w języku polskim. Z drugiej jednak strony - przez ponad 10 lat Siri nie odezwała się po polsku i nikomu to nie przeszkadza.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu