BMW opublikowało kilkanaście zdjęć z zimowych testów swojej nowej floty aut elektrycznych, która zadebiutuje w ciągu najbliższych kilku lat. Do obecnie dostępnych modeli i3 oraz i8, dołączą niedługo kolejne w postaci crossovera - iX3, sedana i4 oraz dużego SUVa - iNEXT.
Najpierw BMX iX3 w 2020 roku
BMW całkiem szybko zaczęło eksperymenty z napędem elektrycznym, bo przecież model BMW i3 dostępny jest na rynku już od 2013 roku, ale do tej pory nie cieszył się jakąś wielką popularnością, choć jego sprzedaż systematycznie rośnie. W ofercie jest też sportowy model i8, ale ten samochód raczej nie zaspokoi potrzeb masowego odbiorcy. Dlatego w kolejnych latach BMW zamierza wzmocnić swoją ofertę modelami z segmentów cieszących się większą popularnością.
Na początek w 2020 roku ma zadebiutować crossover na bazie modelu X3, czyli BMW iX3. Zostanie on wyposażony w napęd elektryczny nowej generacji z bateriami o pojemności około 70 kWh. Wedle plotek silnik elektryczny może mieć moc około 265 KM, ale to jeszcze niepotwierdzone informacje, bo raczej trudno oczekiwać, aby wersja z napędem na 4 koła miała dwa tak mocne silniki. Zasięg ma wynieść około 400 km, co jest wartością zbliżoną do konkurencyjnych modeli takich jak Audi e-Tron czy Tesla Model X 75P.
BMW i4 i iNEXT w 2021 roku
Kolejny krok w układance BMW to model i4, który rozmiarami ma być zbliżony do obecnej serii 4. Ten samchód zadebiutuje dopiero w 2021 roku, więc jego ostateczny kształt może się jeszcze zmienić. Tak samo jak napęd, który według zapowiedzi ma oferować zasięg w okolicach 600 km oraz sprint do 100 km/h w czasie około 4 sekund. Prędkość maksymalna ma być ograniczona do 200 km/h. Co ciekawe szefowie BMW zastanawiają się jeszcze nad tańszą wersją z bateriami o mniejszej pojemności, które mogłyby zapewnić np. 300 km zasięgu. Powstrzymuje ich przed tym fakt, że większość klientów i tak zazwyczaj decyduje się na wariant mocniejszy, przynajmniej na przykładzie BMW i3.
BMW i4, miejmy nadzieje już bez oszukanego układu wydechowego, wyjedzie na drogi za 2 lata i będzie jednym z głównych konkurentów takich aut jak Tesla Model S. Natomiast BMW iNEXT to już całkiem inna para kaloszy. Ten model również powinien pojawić się w sprzedaży za 2 lata, będzie wyraźnie większy niż iX3 i wykorzysta napęd podobny do tego jaki znajdziemy w modelu i4. Nazwa iNEXT nie bierze się jednak znikąd, BMW planuje w tym aucie zaprezentować szereg nowinek technicznych, prawdopodobnie z trybem jazdy autonomicznej poziomu 3 na czele.
To wszystko jednak będzie miało miejsce dopiero w dosyć odległej przyszłości. W tym roku w ofercie aut elektrycznych BMW zadebiutuje tylko jeden model, a będzie to w pełni elektryczna wersja popularnego MINI Coopera.
źródło: Autoexpress
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu