Apple

Apple wyciekły nowe słuchawki. Amazon popsuł niespodziankę

Błażej Wojciechowski
Apple wyciekły nowe słuchawki. Amazon popsuł niespodziankę
Reklama

Już w przyszłym miesiącu mamy doczekać się oficjalnych zapowiedzi Beats Studio Buds+. Ale oferta na Amazonie najwyraźniej popsuła niespodziankę Apple...

Beats Electronics zostało założone przez Dr. Dre i Jimmy'ego Iovine'a w 2008 roku. Firma zaczęła swoją działalność od produkcji słuchawek — i to sprzęty z wielkim logo okazały się w dużej mierze kluczem do sukcesu przedzięwzięcia. Później Beats rozszerzyła swoją ofertę o głośniki i samochodowe systemy audio.

Reklama

Po ogromnym sukcesie, w 2014 roku Apple kupiło Beats Electronics. Transakcja ta kosztowała ich około 3 miliardów dolarów. Było to jedno z największych (i najdroższych) przejęć w historii Apple. Po zakupie Beats, Apple zyskało dostęp do popularnych marek które do niej należą. We władania Apple wpadły Beats by Dre, a także usługa strumieniowania muzyki — Beats Music. Po czasie została ona scalona z obecnym streamingiem — Apple Music.

Nowe słuchawki od Apple. Oto Beats Studio Buds+

Od czasu przejęcia, Apple jednocześnie wydaje słuchawki pod szyldem AirPods oraz Beats. I wygląda na to, że będące gorącym tematem plotek Beats Studio Buds+ nie mają już przed nami tajemnic. Sprzęt bowiem trafił do katalogu Amazon. A ten zdradził nam szczegóły związane z ich nowymi funkcjami. Wiemy też co się zmieni w tej serii słuchawek przed oficjalną zapowiedzią!

Zgodnie z informacjami które znalazły się w ofercie, słuchawki będą dostępne w nowym, przezroczystym, wariancie kolorystycznym. Ponadto mają też być dostępne w wersji czarnej i beżowej (kość słoniowa). Ogólny projekt wygląda podobnie do oryginalnych Beats Studio Buds wydanych w 2021 roku, bez długich "wypustek". Studio Buds+ będą wyposażone w system aktywnej redukcji szumów i znacznie ulepszony tryb "kontaktu" w porównaniu do oryginalnych Studio Buds.

Słuchawki mają też podziałać nawet do do 36 godzin na jednym ładowaniu. Beats Studio Buds+ zaoferują wodoodporność klasy IPX4, a w pudełku znajdziemy gumki w rozmiarach XS, S, M i L. Producent chce zadbać o to, aby pasowały wszystkim użytkownikom. Słuchawki te będą w 100% kompatybilne zarówno z urządzeniami Apple, jak i innych firm. Ponadto zaoferują takie funkcje, jak parowanie jednym dotknięciem, automatyczne przełączanie między urządzeniami, wsparcie komendy "Hey Siri" i aplikacji "Znajdź mój". Nie wiemy jeszcze kiedy Apple planuje oficjalnie ogłosić nowy produkt, ale z dotychczasowych przecieków wynika, że mamy spodziewać się ich oficjalnego ogłoszenia w maju.

Apple: jedna firma, dwie linie słuchawek

Apple nieustannie rozwija dwie marki słuchawek w swoim portfolio. Beatsów w ich katalogu przybywa — i raz, czasem dwa, razy w roku widzimy tam mniej lub bardziej istotne zmiany. Ale obecnie to nie Beatsy są ich najpopularniejszymi słuchawkami, tylko AirPodsy. Słuchawki, które w dużej mierze przyspieszyły bezprzewodową rewolucję w temacie. Tutaj na nowości jeszcze trochę poczekamy, ale wszyscy użytkownicy drugiej generacji AirPods Pro tak sobie je chwalą, że prawdopodobnie na następców jeszcze chwilę poczekamy.

Grafika: Depositphotos.com

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama