Apple

Europejskie iPhone'y będą lepsze niż wszystkie inne? To zasługa UE

Kamil Świtalski
Europejskie iPhone'y będą lepsze niż wszystkie inne? To zasługa UE
4

Jeżeli te informacje się potwierdzą, to europejskie iPhone'y zaoferują funkcję, której reszta świata może im zazdrościć.

Aplikacje spoza App Store — najważniejsza zmiana w iOS 17

Z dotychczasowych przecieków i plotek wynika, jakoby iOS 17 miało wprowadzić najbardziej rewolucyjną zmianę od debiutu systemu mobilnego Apple. Chodzi o bezproblemowe instalowanie aplikacji spoza App Store. Bez kombinowania, bez konieczności sięgania po dodatkowe aplikacje które to umożliwią, no i też bez jailbreaka.

Polecamy na Geekweek: Numer IMEI. 15 cyfr, które mogą zablokować twój telefon

Czym jest jailbreak? To proces usuwania ograniczeń narzuconych przez Apple na swoje urządzenia z systemem operacyjnym iOS. Umożliwia on użytkownikom modyfikowanie, instalowanie i uruchamianie aplikacji, które nie są dostępne w oficjalnym sklepie App Store. Po udanym jailbreaku, użytkownicy uzyskują dostęp do plików systemowych, co umożliwia modyfikację interfejsu, personalizację ustawień, instalowanie dowolnych aplikacji i modyfikowanie ustawień systemowych. Nierozerwalnie wiąże się z tym jednak zestaw wątpliwości związanych z ochroną i bezpieczeństwem użytkowników.

Jak informował niedawno Mark Gurman, iOS 17 dostosuje się do wymogów Unii Europejskiej. W praktyce ma to oznaczać opcję instalacji aplikacji spoza App Store'a bez takich wydziwień. Teraz jednak pojawiły się wieści, że opcje te dostępne będą wyłącznie tam, gdzie wymuszą to organy administracyjne. U całej reszty — temat pozostanie bez zmian.

Najważniejsza zmiana w iOS 17 tylko tam, gdzie wymaga tego prawo?

Teraz jednak pojawił się nowy zestaw informacji sugerujący, że faktycznie możemy się spodziewać takich zmian. Haczyk polega jednak na tym, że Apple udostępni je wyłącznie na rynkach, gdzie będa one wymagane prawnie. Tak aby Apple mogło bezproblemowo funkcjonować i wciąż sprzedawać swoje produkty, zarabiając na nich krocie. A na ten moment mowa tutaj o krajach Unii Europejskiej i kilku pojedynczych, które od jakiegoś czasu już walczyły o tę opcje.

A jak wiadomo — ten mur powoli zaczyna kruszeć i są już na mapie świata kraje, w których gigant z Cupertino zmuszony był udostępnić... nie tyle bezproblemową instalację aplikacji spoza sklepu, co alternatywne metody płatności. To z ich punktu widzenia nawet gorzej. Bo przecież jest to wręczenie narzędzia, po użyciu którego pieniądze (dosłownie) przeciekają im przez palce.

W jaki sposób Apple rozwiąże tę kwestię?

Na ten moment nie wiadomo jednak w jaki sposób Apple podejdzie do kwestii "otwartości" iOS w kwestii technicznej. Czy będzie miało kilka dystrybucji systemu w zależności od rynku na którym sprzedany został smartfon? A może będzie to w 100% regulowanie regeionalnie w zależności od tego, gdzie przebywają obecnie użytkownicy?

Rozmaite regulacje prawne zmuszają producentów smartfonów do implementancji rozmaitych funkcji. Jednych bardziej, innych mniej, abstrakcyjnych. Wśród nich warto wymienić m.in. brak opcji wyciszenia dźwięku przy robieniu zdjęć. Tego wymaga japońskie prawo — i oczywiście iPhone'y z tamtejszego rynku się do niego stosują. Haczyk polega jednak na tym, że w dzisiejszych czasach można to łatwo obejść — bo prawo to działa wyłącznie dla zwykłych zdjęć, a nie ruchomych live photos, które są domyślnie aktywowane.

Na tym jeszcze nie koniec. W poróży, kiedy iPhone'y zalogują się do zagranicznej sieci, wymóg ten również zostaje automatycznie zdjęty. Podobnie więc sprawy mogą się mieć i tutaj. Ale na tę chwilę to wciąż wyłącznie gdybanie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu