Tegoroczny składany smarfon motoroli ma mieć większy zewnętrzny wyświetlacz. Niestety tego samego nie będzie można powiedzieć o baterii.
Model Razr 2023+ ma być kolejnym sporym krokiem w rozwoju składanych małych smartfonów. W telefonie który zostanie pokazany w tym roku, producent zastosuje bowiem sporych rozmiarów zewnętrzny wyświetlacz, co bardzo ułatwi codzienne korzystanie. Choć i tak zewnętrzny ekran w Razr 2022, którego test przeczytacie tutaj, jest już sporych rozmiarów i ma pełną funkcjonalność, inaczej niż np. w najnowszym składanym smartfonie OPPO Find N2 Flip. Tam wyświetlacz też jest spory, ale jego możliwości zostały ograniczone. Szczegóły możecie zobaczyć w recenzji Krzyśka Rojka na naszym kanale.
Polecamy na Geekweek: Te malutkie roboty latają nawet z uszkodzonymi skrzydłami
Ekran bez dziury
Wracając do nadchodzącego modelu motoroli. Wg. przecieków sporą zmianą ma być też kamerka do selfie którą podobno zdecydowano się umieścić pod ekranem. W składanych modelach ma to sens, bo selfiaki można równie dobrze robić o wiele lepszej jakości obiektywem głównym. Zresztą z podobnego założenia wyszedł np. Samsung, wrzucając do Foldów pod wewnętrzny ekran obiektyw raczej marnej jakości, który sprawdzi się bardziej w telekonferencjach niż zdjęciach. Ale za to wyświetlacz nie ma żadnej dziury.
Ale bateria malutka...
Na razie nie ma żadnych przecieków dotyczących dokładnych rozmiarów Razr 2023+ czy procesora. Pojawiła się jednak informacja dotycząca baterii. I niestety nie wygląda to najlepiej. Wg. serwisu mysmartprice.com ogniwo ma mieć pojemność 2850 mAh, co oznacza, że skurczy się w porównaniu do zeszłorocznego modelu. Tam mieliśmy do dyspozycji 3500 mAh. Dzięki temu i bardzo dobrej optymalizacji systemu ja regularnie osiągałem ponad 4 godziny pracy na włączonym ekranie, co jak na składany smartfon jest świetnym wynikiem.
Dla porównania. OPPO Find N2 Flip ma baterię o pojemności 4300 mAh. Samsung Galaxy Z Flip4 – 3700 mAh.
Oczywiście – Motorola najprawdopodobniej zastosuje tu Snapdragona 8 Gen 2 który jest bardziej energooszczędny niż 8+ Gen 1. Ale fizyki nie da się oszukać i nawet przy świetnej optymalizacji, jeśli zaczniemy urządzenia używać – mniejsza bateria po prostu musi się wyczerpać szybciej niż większa.
Jedynym sensownym wytłumaczeniem na zmniejszenie pojemności ogniwa może być tylko zmniejszenie wymiarów całego urządzenia, razem z ekranem. Ale na ten temat na razie nic nie wiadomo.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu