Recenzja

Czy ja ignorowałem najlepsze słuchawki? Jestem w szoku

Konrad Kozłowski
Czy ja ignorowałem najlepsze słuchawki? Jestem w szoku
Reklama

Słuchawki nauszne, douszne i dokanałowe są najpopularniejszymi modelami, ale producenci coraz częściej oferują coś innego. Baseus Eli Sport 1 to słuchawki typu open-ear, o których mogliście do tej pory nie słyszeć.

Każdy model słuchawek ma swoje wady i zalety, to oczywiste. Duże znaczenie mają osobiste preferencje dotyczące wygody noszenia słuchawek i właśnie z tego powodu prawie nigdy nie biorę pod uwagę słuchawek dokanałowych, ponieważ nosząc je czuję dyskomfort i tylko w sytuacjach wyjątkowych decyduję się na ich używanie (najczęściej dalsze podróże pociągiem lub samolotem ze względu na izolację od otoczenia).

Reklama

Na co dzień jednak chcę być jak najbardziej świadomy tego, co dzieje się dookoła mnie, gdy przemieszczam się ulica miasta czy biegam wzdłuż drogi. Także w domu nie zawsze chcę być całkowicie odcięty od otoczenia, na wypadek gdyby ktoś zadzwonił do drzwi, dlatego używam słuchawek dousznych, które oferują satysfakcjonujący dźwięk w audiobookach, podcastach i do okazjonalnego słuchania muzyki.

Jeśli potrzebowałem czegoś więcej sięgałem po słuchawki nauszne, których jednak na czas aktywności sportowych nie założę. W takich sytuacjach najczęściej używałem typowych słuchawek dousznych i to przewodowych, ponieważ te bezprzewodowe można po prostu zgubić w najmniej oczekiwanym momencie, a umieszczony na przewodzie pilot do sterowania głośnością i do przełączania utworów jest dla mnie najwygodniejszy. Jak w moje zapotrzebowania wpisały się całkowicie inne słuchawki, niż te których używałem do tej pory?

Baseus Eli Sport 1 - specyfikacja

  • Typ: Słuchawki douszne, otwarte (open-ear)
  • Łączność: Bezprzewodowa (Bluetooth 5.3)
  • Kodeki audio: AAC, SBC
  • Przetwornik:
    • Rodzaj: Dynamiczny
      Średnica: 16,2 mm
    • Pasmo przenoszenia: 20 Hz - 20 kHz
  • Sterowanie: Dotykowe (na słuchawkach)
  • Wodoszczelność: IPX4 (odporność na zachlapania)
  • Czas pracy (słuchawki): Do 7,5 godziny
  • Czas pracy (z etui): Do 30 godzin
  • Pojemność baterii (słuchawki): 65 mAh (pojedyncza słuchawka)
  • Pojemność baterii (etui): 600 mAh
  • Ładowanie: Przewodowe (USB-C)

Słuchawki open-ear - co to jest? Dla kogo?

Zacznijmy od wyjaśnienia czym takie słuchawki są, ponieważ to kluczowa kwestia. Słuchawki open-ear to taki typ słuchawek, który nie izoluje nas od dźwięków otoczenia. W przeciwieństwie do tradycyjnych słuchawek dousznych czy nausznych, które zakrywają całe ucho lub wchodzą do kanału słuchowego, słuchawki open-ear pozwalają nam słyszeć, co dzieje się wokół. Dźwięk jest przekazywany w taki sposób, że dociera do naszego ucha, ale nie blokuje przy tym dźwięków z zewnątrz. Można to porównać do słuchania muzyki z głośnika, który stoi obok nas, a nie jest umieszczony bezpośrednio przy uchu.

Konstrukcja takich słuchawek opiera się na niedużym zauszniku, który... zakładamy za ucho - to zapewnia stabilność słuchawek, których przecież nie wkładamy do ucha. Sama słuchawka przylega na tyle dobrze, że możliwe jest używanie gestów dotykowych na powierzchni Baseus Eli Sport 1. Przyznam szczerze, że nie byłem początkowo w ogóle przekonany do takiego pomysłu, ale wraz z upływem czasu moja sympatia wobec takiej konstrukcji regularnie rosła. Wynika to głównie z moich preferencji, o których napisałem we wstępie, ponieważ lubię słuchać różnych multimediów (w trakcie innych czynności), ale pozostaję w kontakcie z otoczeniem.

Brzmieni Baseus Eli Sport 1

Słuchawki Baseus Eli Sport 1 pewnie trzymają się ucha dzięki zausznikom, ale zrozumiem jeśli ktoś nie będzie fanem delikatnego ucisku na zewnątrz ucha - zdecydowanie wolę taki wariant, niż ucisk wewnątrz (od słuchawek dokanałowych), więc dopóki samodzielnie nie sprawdzicie takiego rozwiązania to trudno będzie dokonać jakiegokolwiek wyboru. O słuchawkach dousznych potrafię zapomnieć, że je cały czas noszę i podobnie stało się ze słuchawkami open-ear, których obecność stała się dla mnie "przezroczysta" po kilkudziesięciu minutach.

Wrażenie to potęgowane jest faktem, że dźwięk rzeczywiście brzmi jednak jak nieco bardziej oddalony, niż z pozostałych typów słuchawek. Ma to swoje dobre strony, bo w ten sposób komfortowo rozmawia się przez telefon/komunikatory i słucha podcastów, ale przy muzyce aż ma się ochotę docisnąć słuchawkę do ucha.

To odrobinę polepsza sytuację, szczególnie w kontekście basu, który jest najbardziej odczuwalną stratą w porównaniu do którychkolwiek innych rodzajów słuchawek. To nie tak, że niskich tonów w ogóle nie ma, ale są lżejsze i mniej wyczuwalne, co nie wszystkim może odpowiadać, ale dzięki equalizerowi w aplikacji Baseusa możemy je podkręcić i wtedy słuchawki brzmią znacznie, znacznie lepiej. Odnalezienie się w aplikacji dla nikogo nie będzie problemem, ale maszynowe tłumaczenie na język polski bywa komiczne ("dwa pukaj", "objętość+" i inne kwiatki).

Reklama

Nie oczekujcie, że Baseus Eli Sport 1 zapewnią Wam szeroką scenę, bogaty w detale dźwięk i klarowność brzmienia - sama konstrukcja nakłada solidne ograniczenia, ale i słuchawki Baseusa nie mają takich ambicji, kładąc akcenty gdzie indziej. Dźwięk z nich wydobywający się jest czysty, przyjemny i w miarę dokładny - właśnie taki, jaki będzie wystarczający w modelu open-ear.

Przyzwyczajony do używania gestów na powierzchni bezprzewodowych słuchawek z ochotą rozpocząłem przygodę z Baseus Eli Sport 1 i muszę powiedzieć, że o ile w statycznych sytuacjach problemu z obsługą nie miałem, tak podczas przebieżki czy innych aktywności używanie podwójnych i potrójnych tapnięć oraz przytrzymywania palca na słuchawce sprawdza się średnio. Skuteczność wykrywania dotknięć jest niższa, niż moglibyśmy przypuszczać, a odpowiedzi dźwiękowe nie bywają pomocne, gdyż sygnały nie są w stanie poinformować nas, z jakiej funkcji w ogóle skorzystaliśmy.

Reklama

Baseus Eli Sport 1 - co w zestawie?

W zestawie ze słuchawkami dostajemy także etui ładujące, przewód oraz sznureczek. Ten ostatni pozwala na połączenie słuchawek i wtedy można je zawiesić wygodnie na szyi po zdjęciu z uszu. Podczas treningu, ale też i w innych okolicznościach, nie widzę sensu używania go, ponieważ w moim przypadku zauszniki są na tyle dobrze spasowane, że nie może być mowy o przypadkowym strąceniu lub zrzuceniu słuchawek. Poza tym, w etui nie ma miejsca na ten sznurek, więc należałoby go zawsze zdejmować przed doładowaniem słuchawek.

Mimo to, samo etui jest dość sporych rozmiarów, jeśli zdążyliście przywyknąć do mini-etui dla słuchawek dousznych/dokanałowych. Wynika to oczywiście z wymiarów słuchawek z zausznikami, które są kilkukrotnie większe. Oprócz rozmiaru, to o czym warto wspomnieć, to wykorzystanie przezroczystego plastiku na wierzchu etui, który po dłuższym użytkowaniu - moim zdaniem - zacznie się rysować w plecaku czy torbie.

Czy Wy też ignorujecie najlepsze słuchawki?

W tytule zapytałem, czy ignorowałem najlepszy typ słuchawek i odpowiedź na to pytanie brzmi: tak. Jeśli szukacie słuchawek, które zapewnią Wam kontakt z otoczeniem, pewność użytkowania podczas aktywności sportowych, szybkie ładowanie, wyraźny dźwięk i dobre mikrofony, to Baseus Eli Sport 1 będą dobrym wyborem. Mają pewne mankamenty, ale zdołały mnie przekonać do całej kategorii słuchawek, którą do tej pory pomijałem przez błędne założenia. Jestem zaskoczony tym, jak dobrze wypadają w codziennym użytku, dlatego zalecę Wam sprawdzenie takiej konstrukcji na własnych uszach. Cena Baseus Eli Sport 1 jest dość atrakcyjna, w zamian dostajemy naprawdę dobry produkt, więc możecie dać im szansę. Tym bardziej, że dostępne są nie tylko dwie standardowe wersje kolorystyczne (czarna i biała), a także ciekawy wariant biało-zielony.

Baseus Eli Sport 1 - zalety i wady
plusy
  • Komfort noszenia przez długi czas
  • Konstrukcja pozwala pozostać obecnym i świadomym otoczenia
  • Szybkie ładowanie
  • Aplikacja umożliwiające personalizację brzmienia  i gestów
  • Sprawdzą się w rozmowach głosowych
  • Skuteczne przełączanie się pomiędzy urządzeniami
minusy
  • Sznureczek nie mieści się w etui
  • Budowa etui budzi mieszane uczucia
  • Sterowanie za pomocą gestami w ruchu jest pewnym wyzwaniem
  • Inne osoby mogą usłyszeć naszą muzykę czy rozmowy
  • W niczym nie przeszkadzające, ale zabawne/irytujące błędne tłumaczenie w aplikacji

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama