Podczas targów CES 2018, ASUS zaprezentował nowe rozwiązanie, które jest genialne w swojej prostocie, a przy tym zapewnia znacznie większy komfort przy pracy z dwoma lub większą liczbą monitorów. Pomysł jest tak prosty, że aż dziw bierze, dlaczego nikt wcześniej na to nie wpadł?
W domowych warunkach praca na wielu wyświetlaczach jednocześnie nie jest może zbyt częstym zjawiskiem, ale są wśród nas z pewnością osoby, które nie wyobrażają sobie życia bez przynajmniej dwóch monitorów. Oczywiście dzisiaj można już zainwestować w ekran o proporcjach 21:9, który daje podobny efekt jak dwa monitory (szczególnie jeśli jest to zagięta konstrukcja), ale cena może być już mniej atrakcyjna. Poza tym jeśli już posiadacie dwa lub trzy dobre wyświetlacze, to nie ma sensu ich zmieniać.
ASUS Bezel-Free Kit
Naprzeciw wychodzi nam ASUS, który wraz z jednym ze swoich partnerów odpowiedzialnych za technologię podświetlenia ekranów LCD, przygotował bardzo pomysłowe rozwiązanie. Każdego pewnie wkurzają ramki monitorów postawionych obok siebie. Owszem coraz więcej modeli ma je zredukowane do minimum, ale nie jest to regułą. ASUS Bezel-Free Kit to nic innego jak nakładka wykonana ze specjalnego materiału, która załamuje światło w taki sposób aby ukryć ramki. Tym samym użytkownik ma wrażenie, że jest to jednolita matryca.
Niestety poza poglądowymi zdjęciami z materiałów marketingowych, nie mamy w tej chwili żadnego zdjęcia na żywo. Na poniższej animacji widzicie jakby to miało wyglądać w praktyce.
Osobiście nie jestem jeszcze do końca przekonany czy to rozwiązanie faktycznie spełni oczekiwania. Materiał, z którego wykonane są nakładki to specjalne tworzywo, a nie szkło, w związku z czym obraz w miejscach łączenia jest nieco przyciemniony. Poza tym konstrukcja wymusza postawienie monitorów pod kątem 130 stopni względem siebie. Nakładka została przygotowana na monitory ASUS G258Q i Strix XG258Q, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby przystosować ją w razie potrzeby dla innych modeli.
Dużą zaletą tego rozwiązania jest fakt, że nie potrzebuje ono żadnego zasilania czy ani sterownika, ot wykorzystuje proste zjawisko optyczne. Pozostaje tylko pytanie, czy faktycznie zwiększa komfort użytkownika, czy może jednak generuje obraz, który pozostawia wiele do życzenia. Zanim targi CES 2018 dobiegną końca, pewnie będzie jeszcze okazja, żeby obejrzeć to rozwiązanie na jakimś wideo. Nie wiadomo też, czy ASUS zdecyduje się na sprzedaż Bezel-Free Kit, dlatego za wcześnie jeszcze na spekulacje na temat ceny.
A wam jak się podoba?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu