Recenzja

Astro A10 - recenzja. Headset który zadowoli wielu graczy, ale raczej nikogo więcej

Kamil Świtalski
Astro A10 - recenzja. Headset który zadowoli wielu graczy, ale raczej nikogo więcej
Reklama

Słuchawki to jedno z podstawowych akcesoriów graczy — zwłaszcza tych grających online. Solidny headset ułatwia wygodną komunikację z innymi, a przy tym jest... po prostu praktyczny. Ich ceny potrafią się wahać od kilkudziesięciu- do nawet kilku tysięcy złotych. Ostatnie tygodnie spędziłem z nowym modelem słuchawek od Astro — A10 drugiej generacji. Jak sprzęt sprawdza się w akcji?

Astro A10 (2. generacji) — dla każdego coś dobrego

Astro A10 w drugiej generacji producent zaoferował w pięciu wariantach kolorystycznych. Trzech perfekcyjnie wpasowujących się w trendy a e s t h e t i c (szary, jasnozielony i jasnofioletowy) oraz dwóc bardziej stonowanych i uniwersalnych wariantach (biel i czerń). Do recenzji otrzymałem ten ostatni — ale żeby nadać czarnym słuchawkom trochę wdzięku, projektanci zadbali o przykuwające wzrok elementy w kolorze neonowej żółci. Na nausznikach znalazło się miejsce dla nazwy modelu, zaś na górnej części pałąka - logo firmy. Pod prawym nausznikiem jest zaś miejsce do wpięcia kabla jack, za pośrednictwem którego podłączamy urządzenie. Dodam od razu, że na kablu znalazło się także miejsca dla kontrolera za pośrednictwem którego możemy kontrolować głośność.

Reklama

  • Typ słuchawek: przewodowe
  • Impendancja: 32 ohm
  • Pasmo przenoszenia: 20-20000 Hz
  • Mikrofon: 6mm, regulowany
  • Waga headsetu: 246 g.
  • Wymiary: 17,3 cm x 18,3 cm x 7,7 cm

Do grania i pogaduszek, niekoniecznie do muzyki

Jeżeli poszukujecie uniwersalnego headsetu który sprawdzi się do komfortowego słuchania muzyki, a po pracy — sieciowych gier online — to... myślę, że nawet dla średnio wymagających użytkowników Astro A10 2. generacji nie przejdzie. Dlaczego? Głównie przez jakość oferowanego dźwięku. Nie uświadczycie tam specjalnej dynamiki, próżno szukać podbicia basów które dodają mocy wielu gatunkom muzycznym. Dla radiowych hitów i czegoś w tle - w porządku, ale nie oczekujcie niczego więcej.

Znacznie lepiej sprawy mają się w przypadku gier — czyli kategorii, z myślą o której stworzono słuchawki. Muzyka przygrywająca w tle w połączeniu z głosami naszych rozmówców to zestaw który przy rozgrywce online towarzyszy graczom non-stop. Nie potrzeba do tego bóg wie jakich osiągnięć. Dźwięk jest wyraźny i czysty. Do gier w pojedynkę też trudno się przyczepić — wszystko dzięki dobremu brzmieniu dialogów i efektów dźwiękowych nad którym w większych produkcjach pracuje cały sztab specjalistów. No i właśnie — tutaj przygrywające w tle melodie także robią bardzo fajne wrażenie. Może to kwestia oczekiwań, ale tutaj po prostu nie wypatruję jakości jak w przypadku słuchania muzyki. Nie zwracam uwagi na takie szczegóły i to, że moje utwory brzmią wyraźnie gorzej niż na FreeBuds 3 czy Jabra Elite 7 Pro z których korzystam na co dzień.

Dużo lepiej wypada sam mikrofon. Nie, to nie jest żadna studyjna bestia — ale oferowana jakość mikrofonu jest jak najbardziej satysfakcjonująca. Mikrofon możemy wyginać i dostosowywać do własnego widzimisię, a przy okazji dobrze zbiera dźwięki — nawet kiedy w tle przygrywa muzyka czy słychać inne dźwięki, moi rozmówcy nigdy nie narzekali na to jak mnie słychać. Jako próbka nagrań może posłużyć jeden z ostatnich odcinków podcastu Antyweb po godzinach, który nagrywałem korzystając z headsetu Astro A10 drugiej generacji.

Astro A10 (2. generacji) w praktyce

Jeżeli szukacie wybitnych słuchawek które sprawdzą się w wielu sytuacjach i nie kosztują fortuny to... nie ten adres. Owszem, nowy headset jest niezwykle uniwersalny (przez to że jest podłączany kablem możecie skorzystać z niego na wszystkich współczesnych konsolach, a także podłączyć go do komputera) i jeżeli kupujesz go z myślą o grach - będziesz więcej niż zadowolony. Musisz jednak liczyć się z tym, że podgłaśniając dźwięki - wszyscy dookoła będą słyszeli co się dzieje w twoich słuchawkach. Nauszniki wykonane są z przyjemnego w dotyku materiału. Mankamentem może okazać się jednak to, jaki uścisk wywiera sprzęt. No i sam rozmiar słuchawek - który zdecydowanie nie sprawdzi się u każdego, dlatego przed zakupem radziłbym - w miarę możliwości - przymierzyć urządzenie, by upewnić się, czy na pewno jest to model, który będzie dla was odpowiedni.

Astro A10 drugiej generacji nie są pozabawione wad. To produkt z tzw. entry level — i myślę że na swojej półce cenowej (ok. 220 zł) są rozsądną propozycją. Ogromny plus za cieszące oko warianty kolorystyczne, uniwersalność i solidny mikrofon. Niestety, jeżeli chodzi o jakość dźwięku - tutaj wszystko zależy od potrzeb i oczekiwań. Kolejna kwestia to konstrukcja i komfort użytkowania. U mnie słuchawki sprawdzały się dobrze, ale znajomi którzy mieli okazję sprawdzić je na sobie twierdzili, że dla nich są po prostu za małe. Dlatego przed zakupem - polecam się upewnić, że pod tym względem są dla Was w porządku.

Astro A10 2. generacji - plusy i minusy
plusy
  • design i cieszące oko warianty kolorystyczne
  • solidny mikrofon
  • współpraca ze wszystkimi współczesnymi konsolami i komputerami
  • cena
minusy
  • jakość dźwięku
  • rozmiar słuchawek
Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama