Apple

Apple dokonało cudu z iPadem Pro. Teraz podobny zabieg ma czekać inne urządzenia

Kamil Świtalski
Apple dokonało cudu z iPadem Pro. Teraz podobny zabieg ma czekać inne urządzenia
Reklama

Przybywa plotek na temat tego, że Apple w nadchodzących latach znacząco odchudzi swoje urządzenia. iPad Pro to dopiero początek!

Premiera nowego iPada Pro z układami M4 i ekranami OLED spotkała się z niezwykle ciepłym przyjęciem. Sprzęt jednoznacznie został okrzyknięty najlepszym tabletem na rynku. I jak zwykle nie zabrakło w tym wszystkim narzekania na to, ze oprogramowanie iPadOS nie nadąża za potęgą tamtejszego hardware'u. Klasyk, który ciągnie się od wielu lat.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Odkryto 7 obcych sygnatur pochodzących z kosmosu. Nikt nie wie czym są!

Był jednak aspekt tego tabletu, który budził sporo kontrowersji od pierwszych zapowiedzi. Mam tu na myśli grubość, a może raczej cienkość, tabletu. Apple udało się w tej generacji uczynić iPada cieńszym niż kiedykolwiek. Ale mając w pamięci wszystkie bendgate z iPhone'ami w tle, niewielu wierzyło że to naprawdę może się udać i faktycznie być trwałe. Tuż po premierze nowego iPada Pro okazało się jednak, że firma stanęła na wysokości zadania i tym razem nie trzeba się już niczym przejmować.

Ale jak wynika z najnowszych nieoficjalnych informacji — podobny lifting ma czekać także pozostałe sprzęty od Apple. Choć na efekty tych działań jeszcze chwilę zaczekamy.

iPhone, MacBook Pro i Apple Watch również mają być cieńsze. Apple chce odchudzić wszystkie swoje produkty

Nie od razu, a cyklicznie — we własnym tempie — Apple miałoby w najbliższym czasie zadbać również o redesign swoich innych urządzeń, które w ostatecznym rozrachunku także mają być cieńsze niż kiedykolwiek wcześniej. I choć brzmi to niezwykle obiecująco w kontekście tego jak śpiewająco temat wypadł z iPadem Pro, to gorsza wiadomość jest taka, że jeszcze trochę na tę zmianę zaczekamy. Bowiem te miałyby zostać wprowadzone nie wcześniej, niż przy okazji premiery iPhone'a 17 — czyli w przyszłym roku.

iPhone jednak nie jest jedynym urządzeniem które czeka w kolejce na "odchudzanie". Tuż za nim są również komputery z linii MacBook Pro oraz zegarki Apple Watch.

Temat powraca, a Apple nareszcie wie jak to zrobić dobrze

Nie jest to pierwszy, ani prawdopodobnie także nie ostatni, raz kiedy słyszymy o planach Apple związanych z odchudzaniem ich sprzętów. Już kilka miesięcy temu pierwszy raz temat zaczął się przewijać — przede wszystkim w kontekście skorzystania z nowej technologii produkcji układów, które mają być cieńsze niż jakiekolwiek wcześniejsze. A skoro serce urządzenia będzie mniejsze, to w obudowie jest więcej miejsca na pozostałe elementy. Ważnym jednak, by wszystko było równie odporne i wzmocnione, jak w iPadzie Pro z M4. Raczej nikt nie chce już powracać do tematu wyginających się smartfonów. Jeżeli zaś chodzi o komputery — to myślę, że forma w jakiej obecnie są serwowane MacBooki Pro jest idealna w swojej prostocie. Mniejsza obudowa zapala lampkę ostrzegawczą w temacie wydajności chłodzenia, bo przecież Apple już ma cieńsze sprzęty w analogicznej obudowie — MacBooki Air.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama