Apple

Apple ma zaciekłego przeciwnika. Robi wszystko by dopiec twórcy iPhone’a

Kamil Świtalski
Apple ma zaciekłego przeciwnika. Robi wszystko by dopiec twórcy iPhone’a
Reklama

Epic Games nie daje za wygraną. Tym razem robi co w jego mocy, by amerykańskie sądy mocniej przycisnęły Apple.

Przez te trzy lata konfliktu Epic Games i Apple przywykliśmy już do tego, że obie firmy nie szczędzą sobie złośliwości na każdej płaszczyźnie. Tim Sweeney, CEO ojców Fortnite'a regularnie komentuje sprawę na swoim Twitterze. Nie dalej niż w zeszłym tygodniu zresztą, po ostatnim wyroku sądu, stwierdził on że sprawiedliwość znowu została odroczona. I trzeba będzie dłużej zaczekać na to, aż w cyfrowym świecie zapanuje należyty porządek.

Reklama

Jeden z sądów apelacyjnych nakazał firmie umożliwienie twórcom aplikacji implementacji zewnętrznych metod płatności. A dokładniej rzecz biorąc: udostępniania w oprogramowaniu odnośników, które użytkowników tam zaprowadzą. Takie zmiany najprawdopodobniej skutkowałyby... milionami dolarów strat u Apple. Prawdopodobnie — bo to wyłącznie założenie. Warto mieć bowiem na uwadze, że tym co najbardziej pociąga użytkowników jest przede wszystkim wygoda. A skoro już mają podpiętą kartę u Apple, to właściwie... dlaczego mieliby wychodzić poza ekosystem i kombinować?

Na kolejne kroki ze strony giganta z Cupertino nie trzeba było wcale długo czekać. Firma natychmiast odwołała się od decyzji. Na ten moment wspomniane postanowienie zostało wstrzymane, zaś Apple ma 90 dni by udać się do kolejnej hierarchii: Sądu Najwyższego. W swoim zwyczaju — na Twitterze skomentował to CEO Epic Games (…)

Nikt nie miał wątpliwości że Apple nie puści płazem tych potencjalnych milionów dolarów, które mogą im przeciec przez palce. Epic Games jednak postanowiło działać zawczasu i jak informuje agencja Reuters, firma złożyła wniosek do amerykańskiego sądu najwyższego. O co?

Epic Games kieruje wniosek do sądu najwyższego. Chce utrudnić życie Apple

Epic Games zwróciło się w czwartek do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych o zezwolenie na wejście w życie orzeczenia sądu niższej instancji przeciwko Apple Inc (AAPL.O), które może zmusić producenta iPhone'a do zmiany praktyk płatniczych w ich sklepie z aplikacjami App Store.
Epic, twórca popularnej gry wideo "Fortnite", złożył wniosek z prośbą do sądu najwyższego o uchylenie decyzji z 17 lipca wydanej przez 9. Okręgowy Sąd Apelacyjny w San Francisco o wstrzymaniu orzeczenia, które podtrzymało nakaz przeciwko Apple. Decyzja ta dała Apple 90 dni na złożenie odwołania do Sądu Najwyższego.

Jak widać — Epic Games nie daje za wygraną i robi co tylko w ich mocy, by utrudnić życie twórcom iPhone’a. Fakty są takie, że zmiany na rynku aplikacji mobilnych i praktyk z nimi związanych są… nieuniknione. W kierunku Apple (a automatycznie — także i Google) skierowanych jest zbyt wiele zarzutów. Prawo na całym świecie ewoluuje i to co było dopuszczalne jeszcze kilka-kilkanaście lat temu, niebawem prawdopodobnie okaże się wyłącznie pieśnią przeszłości.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama