Apple

Pętla się zacieśnia. Holendrzy też każą Apple dać więcej opcji płatności

Kamil Świtalski
Pętla się zacieśnia. Holendrzy też każą Apple dać więcej opcji płatności
Reklama

Apple prawdopodobnie już nie ma ucieczki od udostępnienia dodatkowych opcji płatności na swojej platformie. I choć firma broni się rękami i nogami, robi co tylko w jej mocy by nie musieć dzielić się zyskami z kimkolwiek, to pętla się zacieśnia. I w kolejnych krajach lokalne organy wymagają od giganta z Cupertino udostępnienia nowych opcji płatności. Tym razem chodzi o Holandię.

Kilka dni temu Authority for Consumers and Markets (ACM) - czyli organ zajmujący się sprawiedliwą konkurencją - uznał, że App Store łamie lokalnie obowiązujące zasady nie oferując użytkownikom alternatywnych metod płatności w aplikacjach randkowych. I jak na rządowe organy przystało - nie patyczkuje się z Apple i stawia sprawę jasno. Firma ma dwa miesiące by zmienić ten stan rzeczy. Jeśli tego nie zrobi, to zostanie obarczona karą — każdego tygodnia będzie musiała zapłacić pięć milionów Euro — choć z zastrzeżeniem, że maksymalnie kara może sięgnąć 50 milionów Euro.

Reklama

Niektórzy dostawcy aplikacji są zależni od Apple App Store, a Apple korzysta z tej zależności. Apple ma szczególne obowiązki ze względu na swoją dominującą pozycję. Dlatego musi poważnie traktować również interesy twórców aplikacji i ustalać rozsądne warunki. Dlatego zmuszamy Apple do tych zmian. Ochrona ludzi i firm przed nadużywaniem siły rynkowej w gospodarce cyfrowej to jeden z naszych najważniejszych obowiązków - Martijn Snoep, ACM

To kolejny kraj, który nie tyle prosi, co nakazuje Apple wprowadzenie zmian w systemie płatności ich cyfrowego sklepu i dopuszczenie tam alternatyw. W Holandii, przynajmniej póki co, zmiany mają dotyczyć wyłącznie aplikacji randkowych. Ale nie bardzo chce mi się wierzyć, że jeżeli z tymi się uda, to w kolejce nie ustawią się przedstawiciele innych kategorii.

I choć w Holandii nakazy zmian działają punktowo, to równie miłosierni nie są Koreańczycy ani Rosjanie. Ci pierwsi zresztą nakazali wprowadzenie alternatywnych metod płatności nie tylko Apple w App Store, ale także Google w ich Sklepie Play. I Apple wciąż walczy o to, aby nie podporządkowywać się nowym regułom. Google zaś podeszło do tematu nieco inaczej — i w Korei udostępnili alternatywne opcje, przy okazji nie rezygnując z zysków, a jedynie je pomniejszając - do 11%.

Jak każda firma, musimy mieć zrównoważony model, aby nadal ulepszać nasze produkty, zachowując jednocześnie móc dbać o bezpieczeństwo użytkowników. Tak jak zbudowanie aplikacji kosztuje programistów, tak samo kosztuje nas budowa i utrzymanie systemu operacyjnego oraz sklepu z aplikacjami, które sprawiają, że te aplikacje są łatwo i bezpiecznie dostępne dla konsumentów. Zamiast pobierać opłaty licencyjne za nasz system operacyjny, jak robią to inne platformy, postanowiliśmy podejść do tematu inaczej, udostępniając Androida i Google Play za darmo, z minimalnymi ograniczeniami. Dziś Android jest używany na dziesiątkach tysięcy modeli urządzeń producentów smartfonów na całym świecie. Ponad dwa miliony programistów korzysta z Google Play, aby dotrzeć do 2,5 miliarda użytkowników w 190 krajach.

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama