Android

Android traci, iOS zyskuje. Kto wygrywa wojnę systemów operacyjnych?

Mirosław Mazanec
Android traci, iOS zyskuje. Kto wygrywa wojnę systemów operacyjnych?
Reklama

Globalna dominacja Androida jest coraz mniejsza. iOS powoli, ale systematycznie zwiększa zasięgi.

Od 2018 r. „zielony robocik” stracił 8 proc. udziału w światowym rynku systemów operacyjnych.

Reklama

Obrazowo można to opisać następująco. 7 na 10 smartfonów działa na Androidzie. Pozostałe trzy to urządzenia Apple, a raz na jakiś czas trafi się wśród nich jakiś staroć na innym systemie.

Przekładając to na konkrety. Jak policzył stockApps.com, udział Androida w rynku światowym w styczniu 2022 r. wyniósł 69,74 proc. W lipcu 2018 r. ten system miał aż 77,32 proc., co było jak do tej pory najwyższym wynikiem w historii. Czyli w ciągu ostatnich lat  jego udział zmalał dokładnie o 7,58 pkt. proc.

Jak to wygląda na poszczególnych kontynentach

Ciekawie wygląda geograficzny rozkład systemów.

W Afryce 84 proc. wszystkich smartfonów ma Androida. iOS to około 14 proc. a pozostałe 2 proc. dzielą między siebie systemy Nokii, Samsunga i KaiOS.

Na starym kontynencie Android ma 69,32 proc. udziału w rynku. iOS ma 30 proc. a Samsung, Nokia i inni deweloperzy muszą zadowolić się 1 proc.

W Azji i Ameryce Południowej dominuje Android na poziomie odpowiednio 81 i 90 proc. Udział iOS wynosi 18 i 10 proc. Inni mają mniej niż jeden procent rynku.

Za to Ameryka Północna i Oceania to już inna bajka. Tu Apple czyli iOS kontroluje 54 proc. rynku, Android ma prawie 45 proc. Dla innych pozostaje 1 proc.

Reklama

Tanie iPhony jednak sukcesem?

Dlaczego globalnie iOS zyskuje a Android traci?

Zdaniem Edith Reads, eksperta StockApps.com, zasięgi Androida spadają z powodu większej konkurencji ze strony Apple wśród tańszych urządzeń.

Reklama

Spojrzenie na dane pokazuje, że iOS zyskał 6 proc. między lipcem 2018 a styczniem 2022. Z 19,4 proc. Apple zwiększył swój udział w rynku OS do 25,49 proc. Inne systemy operacyjne odpowiadają za pozostałe 1,58 proc., które utracił Google.

Apple konsekwentnie stawia na linię SE, która jak na urządzenia tej firmy jest relatywnie tania i jest najlepszą możliwością na wejście w cały ekosystem. Choć generalnie, jak pisał ostatnio Krzysztof Rojek, iPhone SE 3 nie sprzedaje się najlepiej. Ale wcześniej eksperci wieszczyli, że pierwszy model SE okaże się klapą, a finalnie był to drugi sprzedający się na świecie smartfon w 2020 r.

Jednak zdaniem Edith Reads dominacja Androida nie jest zagrożona. Jego otwarty charakter i przystępność cenowa sprawiają, że ma niepodważalną pozycję zwłaszcza na mniej zamożnych rynkach, gdzie główną rolę gra cena.

źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama