Nie będę ukrywał, że nie spodziewałem się informacji o zakończeniu prac nad klawiaturą Swype, która pojawiła się dość nagle. I tak naprawdę świat dowiedział się o tym tylko dlatego, że zaintrygowani użytkownicy sami dopytywali twórców o to, co dalej. Odpowiedź przyszła nagle i raczej nie ucieszyła żadnego miłośnika produktu — bo choć ten wciąż działa, to perspektywa braku jakichkolwiek nowości może odstraszyć. Na szczęście przez te wszystkie lata na rynku pojawiło się sporo ciekawych klawiatur, które także oferują tryb wprowadzania tekstu, nigdyś wyróżniający Swype na tle konkurencji.
Choć moim zdaniem mazanie po ekranie nie jest już tak wygodną alternatywą dla wprowadzania tekstu na panelach dotykowych jak miało to miejsce kilka lat temu, gdy te były po prostu mniejsze, to wciąż cieszy się ogromną popularnością. Twórcy Swype mają ogromny wkład w popularyzację tej metody — a reszta poszła za ciosem. I jeżeli nie planujecie przestawać mazać po ekranie, a wolelibyście postawić na aplikację która wciąż jest rozwijana, sprawdźcie którąś z poniższych alternatyw!
Pierwsza z pozycji na liście jest chyba najbardziej oczywistą z alternatyw, jakie można sobie wyobrazić. Klawiatura od Google w pierwszych wersjach może i nie powalała, jednak po latach jest świetnym, dopracowanym, produktem, który obfituje w cały pakiet najrozmaitszych opcji. Doskonały słownik, możliwość dostosowania wyglądu (i wielkości) do własnego widzimisię, a poza tym nie brakuje tam również możliwości mazania po ekranie, jak w starym, dobrym, Swype! W ustawieniach śmiało możecie dostosować szczegóły z tym związane (np. pokazywanie śladu, usuwanie gestami czy sterowanie kursorem w ten uproszczony sposób).
Trudno jest mi sobie wyobrazić jakiekolwiek zestawienie z klawiaturami na urządzenia mobilne, w którym zabrakłoby SwiftKey. Ten projekt jako jeden z pierwszych oferował jedne z najfajniejszych podpowiedzi słownikowych — i twórcy przez lata idą za ciosem, oferując swoim użytkownikom coraz więcej usprawnień i opcji. Funkcja mazania po ekranie celem wprowadzania tekstu także dostępna jest tam już od kilku dobrych lat — a wspomagana przez ich słownik na co dzień uczący się naszego stylu pisania — okazuje się niesamowicie trafionym kompletem, który trudno zamienić na jakikolwiek inny!
Klawiatura TouchPal to też znany od ponad dekady na rynku gracz. I choć pierwsze wersje przypominały brzydkie kaczątko, to po latach mowa tutaj o zupełnie innym produkcie, który aspiruje do najwyższej półki. Cały pakiet słowników (i lokalnych podsłowników), setki motywów, a do tego jeszcze dziesiątki opcji, które pozwolą nam dostosować produkt do własnych potrzeb. Standardowo w klawiaturze aktywowana jest funkcja Curve, czyli proste wprowadzanie liter a'la Swype. Ale dla bardziej wymagających polecam zajrzeć też do opcji i zainteresować się Wave, które za pomocą gestów pozwoli również wpisywać całe zdania. Estetyczna, łatwa w obsłudze, z inteligentnymi podpowiedziami. Tak, to działa!
Zdecydowanie mniej znany produkt, ale wcale nie oznacza to, że powinniście przejść obok niego obojętnie. Go Keyboard to bardzo fajnie rozwijająca się klawiatura, której twórcy nie tylko zadbali o wsparcie całego szeregu języków, ale też oddali w nasze ręce cały pakiet narzędzi za pośrednictwem których możemy dowolnie spersonalizować klawiaturę — choć nie zabrakło tam również sklepu z gotowymi skórkami. Do tego dochodzi cały pakiet naklejek, kilka schematów emoji i pakiet ustawień które możemy dostosować do własnego widzimisię. Niestety — po kilku dniach użytkowania widać, że przewidywanie tekstu z porównaniem do silniejszej konkurencji zostaje nieco w tyle, ale jeżeli żadna z wcześniejszych propozycji niespecjalnie do was przemawia — dajcie szansę Go Keyboard!
