Apple

Alternatywne metody płatności u Apple tuż tuż. Firma zmienia zdanie?

Piotr Kurek
Alternatywne metody płatności u Apple tuż tuż. Firma zmienia zdanie?

Według niepotwierdzonych jeszcze informacji Apple udostępniło NFC zewnętrznym firmom w kontekście portfela i finansów. Coś, co do tej pory było zarezerwowane wyłącznie dla Apple Pay, od teraz ma być dostępne dla wszystkich zainteresowanych.

Sprawa dostępu do NFC w iPhonie przez zewnętrzne firmy finansowe ciągnie się przynajmniej od 2022 r. Już wtedy informowaliśmy Was, że Unii Europejskiej nie podoba się monopol na Apple Pay. Sprawa powróciła kilka miesięcy temu, gdy Apple przedstawiło swoje argumenty za ograniczeniem dostępu do NFC. Powód? Chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa ich użytkownikom. Przedstawiciele giganta z Cupertino wskazują również, że jej usługa płatności mobilnych nie jest w żaden sposób dominującą na obszarze Unii Europejskiej. I że lokalnie istnieje wiele alternatywnych płatności mobilnych. Wygląda jednak na to, że argumenty te nie przekonały europejskich regulatorów.

Jak informuje serwis Reuters, Apple zdecydowało się na zmianę swojej dotychczasowej polityki i otwiera dostęp do NFC w iPhonie w taki sposób, by inne instytucje finansowe mogły korzystać z płatności zbliżeniowych z pominięciem Apple Pay. Potwierdzać to mają różni informatorzy serwisu, jednak na ostateczne potwierdzenie Apple czy Komisji Europejskiej musimy poczekać.

Apple przegrało batalię o Apple Pay? Dostęp do NFC ma być otwarty

Co to oznacza w praktyce? Na ten moment nie wiadomo. Można podejrzewać, że wkrótce banki i inne instytucje znajdą sposób na wykorzystanie NFC w iPhonie do promowania swoich własnych produktów. W sieci już pojawiają się obawy, że odblokowanie dostępu sprawi, że ci, którzy dopuszczali swoje karty do Apple Pay i, które są łatwo dostępne w apce Portfel, mogą z tego zrezygnować na rzecz własnych systemów - z pominięciem Apple i Portfela. Jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się niebawem - pod warunkiem, że informacje z raportu Reutersa się potwierdzą.

Reuters przypomina jednocześnie, że europejskie instytucje przygląda się Apple w jeszcze jednej sprawie związanej z płatnościami. Chodzi o 30-procentowe prowizje, które firma żąda oz wszystkich zakupów w aplikacji. Spotify usilnie walczy z tą praktyką, twierdząc, że ogranicza konkurencję i faworyzuje usługi Apple - w tym Apple Music.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu