Motoryzacja

Cybetruck może być jeszcze brzydszy. Takiej "Tesli" jeszcze nie widzieliście

Kacper Cembrowski
Cybetruck może być jeszcze brzydszy. Takiej "Tesli" jeszcze nie widzieliście
11

Cybertruck, pomimo swojej wątpliwej urody i sporej krytyki, doczekał się swojego klona… jeszcze przed swoją premierą. Zobaczcie sami.

Cybertruck — nowa szkoła designu czy tragiczny projekt?

Jeśli jakimś cudem Was to pominęło, Cybertruck jest futurystycznym samochodem elektrycznym zbudowanym z nierdzewnej stali i szkła pancernego, który został pierwotnie zaprezentowany w 2019 roku. Ekscentryczne i niezwykle kanciaste auto, które ma podbić serca Amerykanów (ze względu na swój kształt nie będzie nawet mogło wyjechać na europejskie drogi) po drodze napotkało sporo problemów, przez co było wielokrotnie opóźniane — lecz wkrótce w końcu ma trafić do klientów.

Niedawno mogliśmy zobaczyć Cybertrucka w czarnej wersji kolorystycznej — i chociaż wyglądał świetnie, to po przyjrzeniu się szczegółom… cóż, można było oczekiwać więcej; nawet po prototypie. Tym bardziej, że Musk w wiadomościach do pracowników bardzo naciskał na jakość wykonania tego samochodu. Napisać, że efektów po najnowszej Tesli na ten moment nie widać, to jak nic nie napisać. Niemniej jednak, wszyscy możemy się zgodzić, że sam design Cybertrucka jest specyficzny — a jednak ktoś zdecydował się na skopi… „zainspirowanie” się nowym pomysłem Muska. I przy tej „kopii”, Cybertruck prezentuje się jak najlepsza kreacja na czerwonym dywanie na MET Gali.

Robotruck, czyli „mamy Cybertrucka w domu”

Na targach LA Auto Show pojawiła się firma Aitekx, która zaprezentowała swój samochód — Robotruck. Nazwa samego samochodu — poza jego wyglądem, oczywiście — sugeruje sporą inspirację Teslą, ale przyjrzyjmy się na chwilę nazwie samej firmy. Aitekx nie jest czymś, co łatwo zapamiętać; ale stała za tym wielka idea. Firma twierdzi, że jej nazwa odzwierciedla jej skupienie się na przyszłości — to połączenie takich słów jak AI, Tech i X.

Źródło: Aitekx

Aitekx sam się opisuje jako „innowacyjna firma zajmująca się elektromobilnością wykorzystującą sztuczną inteligencję, która przenosi kierowców w przyszłość”. Firma lubi używać zagmatwanych i futurystycznych zwrotów — wspominała również o „rozwoju i produkcji pojazdów wykorzystujących czystą energię AI oraz robotyki mobilnej i produkcji z wykorzystaniem technologii produkcji zoptymalizowanej pod kątem sztucznej inteligencji” — cokolwiek to znaczy.

Źródło: Aitekx

Robotruck to taki Cybertruck, tylko, że gorszy i brzydszy

Co z samym Robotruckiem? Aitekx podaje, że ich pick-up będzie miał od 477 do 503 cm długości, w zależności od konfiguracji, i około 194,5 cm szerokości. Są to więc mniejsze wymiary niż w Cybertrucku. Robotruck ma również umożliwić złożenie siedzeń i wydłużenie kanapy — Aitekx przewiduje konfiguracje z kabiną pojedynczą i załogową, a także modele z napędem na tylne i na wszystkie cztery koła.

Źródło: Aitekx

Aitekx dość optymistycznie twierdzi, że Robotruck będzie miał zasięg EPA wynoszący niemal 900 km — z tym, że na razie milczy w sprawie tego, ile kWh ma akumulator, więc te informacje warto traktować z przymrużeniem oka. Samochód od 0 do 100 km/h ma rozpędzać się w około 3,5 sekundy, a maksymalna prędkość Robotrucka ma wynosić około 200 km/h.

Źródło: Aitekx

Cena i data premiery tego „cuda”

Cena nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona, jednak Aitekx potwierdziło podczas targów, że ich celem jest to, aby nie przekroczyć bariery 40 tysięcy dolarów. To i 900 km zasięgu trochę się ze sobą kłóci, a na pytanie dziennikarza Electrek, jak planują to zrobić, przedstawiciele firmy odpowiedzieli, że „nigdy nie wiadomo, do czego zdolna będzie technologia przyszłości”. Problem tylko jest taki, że premiera ma być już w 2025 roku — więc zbyt wiele czasu na powstanie magicznej „technologii przyszłości” nie ma.

Źródło: Aitekx

Co myślicie o tym start-upie? Marna kopia Tesli czy jednak wyjątkowy plan, który może dobrze zagrać na rynku samochodów elektrycznych? Dajcie znać w komentarzach.

Źródła: Electrek, CarsCoops

Grafika wyróżniająca: Aitekx

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu