Rada i Parlament Europejski osiągnęły porozumienie wstępne w sprawie dyrektywy o prawie do naprawy. Nowe przepisy mają uprościć i przyspieszyć dostęp do usług naprawczych dla konsumentów, zachęcając ich do naprawy zamiast wymiany sprzętu.
O przepisach dotyczących tzw. prawa do naprawy, wiemy od kilku lat. Już w październiku 2019 r. Komisja Europejska zatwierdziła projekt, który swoimi przepisami obejmuje producentów sprzętu RTV i AGD. Jednak, jak to zwykle bywa, od zatwierdzonych projektów do ich realizacji daleka droga. Kilka miesięcy temu, w listopadzie 2023 r. Parlament Europejski przyjął swoje stanowisko, a sam projekt przepisów miał zachęcać do bardziej zrównoważonej konsumpcji i ograniczać ilość odpadów przez ułatwianie naprawy zepsutych towarów i wspieranie sektora napraw. Teraz, Rada Europejska i Parlament Europejski osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie szczegółów dyrektywy i zapisów, które mają sprawić, że produkty AGD mają nam służyć dłużej, a w razie potrzeby będą łatwo naprawialne. Przepisy mają zachęcić nas do stawiania na ekologię, a nie na wyrzucanie sprzętu, w momencie, w którym przestał działać.
Dyrektywa, dla której osiągnięto wspólne porozumienie, zawiera cały zestaw narzędzi mających zachęcić konsumentów do naprawiania towarów. Będą to m.in.:
- prawo konsumenta do żądania, by producent naprawił produkty, które zgodnie z przepisami UE z technicznego punktu widzenia nadają się do naprawy (np. pralki, odkurzacze czy telefony komórkowe)
- europejski formularz informacji o naprawie, który serwisy naprawcze mogą udostępniać konsumentom, zawierający jasne informacje, takie jak warunki naprawy, czas zakończenia prac, ceny, produkty zamienne itp. (wzór formularza zamieszczono w załączniku 1 do dyrektywy)
- europejska internetowa platforma naprawcza ułatwiająca kontakty między konsumentami a serwisami naprawczymi
- przedłużenie o 12 miesięcy okresu odpowiedzialności sprzedawcy po naprawie.
Prawo do naprawy z nowymi przepisami. Co się zmieni?
Z dyrektywy wynika również, że producenci sprzętu AGD (pralki, zmywarki, chłodziarki czy odkurzacze) będą zobowiązani do podawania na swoich stronach internetowych szczegółowych informacji o częściach zamiennych i do udostępniania ich wszystkim podmiotom w sektorze napraw za rozsądną cenę. Dyrektywa zakazuje również stosowania praktyk uniemożliwiających niezależnym serwisom naprawczym korzystanie z używanych lub drukowanych w 3D części zamiennych. Dzięki temu naprawa zepsutego sprzętu, także po gwarancji, ma być wciąż opłacalna i łatwo dostępna.
Co więcej, producenci będą musieli wykonać konieczne naprawy w rozsądnym czasie oraz, jeśli usługa jest płatna, za uczciwą cenę, aby zachęcić konsumentów do korzystania z naprawy. Jednakże umożliwiono również konsumentom wybór między naprawą a wymianą wadliwych produktów w okresie obowiązywania gwarancji. Jeśli konsument wybierze naprawę, okres odpowiedzialności sprzedawcy zostanie przedłużony o kolejne 12 miesięcy od momentu przywrócenia produktu do zgodności z umową. Państwa członkowskie będą miały możliwość dodatkowego wydłużenia tego okresu.
Co teraz? Wstępne porozumienie Rady z Parlamentem Europejskim musi teraz zostać zatwierdzone i formalnie przyjęte przez obie instytucje. Nie wiadomo jednak kiedy to nastąpi. Warto jednak trzymać rękę na pulsie. Zaprezentowane i zatwierdzone przepisy wydają się korzystne - w szczególności dla samych konsumentów, którzy otrzymają nowe prawa i możliwości naprawy zakupionego sprzętu. Co najważniejsze - w przyszłości Komisja będzie mogła wprowadzić, w ramach rozporządzeń, wymogi dotyczące innych grup produktów, które zostaną następnie dodane do wykazu produktów objętych dyrektywą o prawie do naprawy.
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu