Nauka

Człowiek przeszkadza zwierzętom, tym razem się to może zemścić

Bartosz Gabiś
Człowiek przeszkadza zwierzętom, tym razem się to może zemścić
Reklama

Gdy przychodzi lato, a nawet późna wiosna, coraz rzadziej zamykam nocą okna. Pewnie nie tylko ja. Ta przyjemność wiąże się jednak z coraz większymi konsekwencjami, a winni są temu – a jakże – ludzie. Jednak nie tak, jak to sobie można wyobrazić.

Tak się składa, że tym razem wcale nie chodzi o hałas generowany przez ludzi. Jasne, poranne wystrzały silnika czy przypadkowe alarmy są wciąż problemem, lecz ten, który mnie dotknął, jest milszy, chociaż niestety ostrzegawczy. Bowiem czynnikiem zakłócającym mój sen i sąsiadów jest ogromne drzewo przy parkingu, a na jego gałęziach zaś, ogromna ilość rozćwierkanych ptaków. Niestety ich śpiew wcale nie jest dobrym sygnałem.

Reklama

Człowiek  przeszkadza zwierzętom, to przez nas ptaki śpiewają dłużej

Są takie badania, które potrafią zaskoczyć nawet naukowców. Najnowsza publikacja w „Science” to właśnie taki przypadek: globalna analiza ponad 60 milionów nagrań ptasich śpiewów pokazuje, że ptaki na terenach o największym zanieczyszczeniu światłem śpiewają średnio o 50 minut dłużej każdego dnia. W praktyce oznacza to, że zaczynają swój koncert 18 minut wcześniej rano i kończą 32 minuty później wieczorem niż ich pobratymcy z ciemniejszych zakątków świata.

"Byliśmy zaskoczeni skalą zmian wśród ptaków. Tym, które żyją w najjaśniejszych regionach, dzień wydłużył się średnio o niemalże godzinę", skomentowali autorzy publikacji

Zjawisko to jest efektem coraz powszechniejszego zanieczyszczenia światłem, które dociera już do niemal każdego zakątka Ziemi – według szacunków pod sztucznym rozświetleniem żyje ponad 80% światowej populacji, a w Europie i USA ten odsetek przekracza 99%. Choć wpływ sztucznego światła na zdrowie ludzi jest dobrze udokumentowany, jego oddziaływanie na dziką faunę wciąż pozostaje nie do końca poznane.

Nikon

Naukowcy z Southern Illinois University oraz Oklahoma State University, Brent Pease i Neil Gilbert, sięgnęli po dane z projektu BirdWeather, która jest globalną inicjatywą, która gromadzi nagrania ptasich głosów z całego świata. Dzięki wykorzystaniu algorytmów uczenia maszynowego i analizie nagrań z ponad 7800 lokalizacji, badacze mogli przyjrzeć się, jak światło wpływa na zachowanie ponad 580 gatunków dziennych ptaków. W badaniu uwzględniono także dane satelitarne VIIRS, które pozwalają precyzyjnie określić poziom zanieczyszczenia światłem w poszczególnych miejscach.

Badania ukazały, że ptaki w miastach i innych mocno rozświetlonych obszarach śpiewają znacznie dłużej niż te z terenów naturalnie ciemnych. Najsilniej reagują gatunki z dużymi oczami, otwartymi gniazdami oraz migrujące na duże odległości. Dłuższy dzień dosięgnął także zwierzęta w sezonie lęgowym. To właśnie te ptaki wykazują największą wrażliwość na zaburzenia rytmu dobowego, które wywołuje sztuczne światło.

"Sztuczne światło odciska piętno na zdrowiu zarówno ludzi jak i dzikich zwierząt. Jeżeli wydłużony dzień wpływa na jakość snu (zwierząt) tak jak na ludzi, możemy się spodziewać niekorzystnego wpływu na zdrowie i rozmnażanie, jeszcze bardziej pogłębiając długoterminowe wymieranie populacji ptaków na całym świecie"

Dłuższa aktywność może prowadzić do skrócenia czasu odpoczynku, a tym samym zwiększenia zapotrzebowania energetycznego. Z drugiej strony, wydłużony dzień może dawać więcej czasu na żerowanie czy opiekę nad potomstwem. Naukowcy podkreślają jednak, że skutki tych zmian nie są jednoznaczne – dla niektórych gatunków mogą być korzystne, dla innych negatywne, a dla jeszcze innych neutralne.

Boris Smokrović; Unsplash

Badanie podkreśla, że zanieczyszczenie światłem to nie tylko problem estetyczny czy techniczny, ale realne zagrożenie dla dzikiej przyrody. Rozregulowanie naturalnych cykli dobowych może wpływać na kondycję populacji ptaków na całym świecie, a w dłuższej perspektywie przyczyniać się do ich spadku. Jest to niewątpliwie ogromne wyzwanie dla każdej osoby zaangażowanej w ochronę środowiska i nie tylko. Badania przy okazji przypominają nam, jak bardzo człowiek szkodzi nie tylko ekosystemowi, w którym bierze czynny udział – czy tego chce, czy nie – lecz i samemu sobie.

Reklama

Źródła: gizmodo, guardian

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama