Zdjęcia Google szykują się do wprowadzenia zupełnie nowej funkcji Remix, która wykorzystuje generatywną sztuczną inteligencję do by edytować zdjęcia i, jak się okazuje, również materiały wideo w różnych stylach artystycznych. Co wiemy na temat nadchodzącej funkcji?

Kod Zdjęć Google zdradza, czego możemy się spodziewać w nadchodzących nowościach
Serwis Android Authority, poddał analizie kod aplikacji w wersji 7.34, ujawniając fascynujące szczegóły na temat nadchodzącej funkcji Remix, wewnętrznie określanej mianem Bluejay. Jedna z linii kodu wspomina o „Bluejay Video”, co sugeruje, że Remix pozwoli na edycję nie tylko zdjęć, ale również materiałów wideo od dnia premiery. To ogromny krok naprzód, który może zmienić sposób, w jaki dokumentujemy nasze codzienne chwile.
Polecamy na Geekweek: Auf wiedersehen Microsoft. Niemiecki land bez sentymentów żegna giganta
Style Wizualne i Funkcja Losowości
W kodzie aplikacji odkryto także odniesienia do konkretnych stylów wizualnych, takich jak "Subtle Movements"", "Go Wild" oraz funkcja losowa - "I'm Feeling Lucky". Choć na razie nie wiemy dokładnie jakie efekty przyniosą te opcje, ostatnia z nich naturalnie będzie losowym wyborem aplikacji. Nazwa ta nawiązuje do znanego przycisku w wyszukiwarce Google, który przenosi użytkownika bezpośrednio do najbardziej trafnego wyniku.
Niestety, mimo że w kodzie pojawiły się już pierwsze przygotowania do wdrożenia nowej opcji, to dokładna data jej wprowadzenia w Zdjęciach Google nie jest jeszcze znana. Wiemy o niej tyle, ile udało się wywnioskować ze śladów kodu pozostawionych w aplikacji. Ta bowiem nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona przez Google.
Spekuluje się, że zadebiutuje ona wraz ze startem smartfonów z serii Pixel 10, czyli w sierpniu. Istnieje spora szansa, że właśnie wtedy dowiemy się więcej o Remix i jego możliwościach.
Czy zdjęcia Google zaoferują coś więcej, niż znamy z rozwiązań konkurencji?
Generatywna sztuczna inteligencja w Zdjęciach Google może otworzyć przed nami zupełnie nowe możliwości twórcze. Największym atutem tego rozwiązania może być... prostota i wygoda związana z dostępem do platformy, bowiem miliony użytkowników trzyma swoje kopie zapasowe właśnie tam. Bez kopiowania, karmienia innych aplikacji, wszystko byłoby pod ręką. Na tę chwilę można jedynie gdybać i zastanawiać się, co faktycznie Google nam w temacie zaserwuje. Już teraz jednak pewnym jest, że jest to jedna z tych nowości, o których będzie głośno po starcie. Tym bardziej, jeśli już w dniu premiery Google zaserwuje nam wsparcie nie tylko dla zdjęć, ale również i wideo.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu