Google musi zapłacić 100 milionów dolarów za brak informacji na temat zbieranych danych biometrycznych w aplikacji Zdjęcia.
Sprawa dotyczy mechanizmów i algorytmów, które w Zdjęciach Google pozwalają grupować i katalogować ludzi na podstawie ich wyglądu. Coś, co obecnie wydaje się normą zarówno na platformie Android, jak i na iOS, w Stanach Zjednoczonych regulowane jest na poziomie stanowym. I to właśnie w jednym z nich doszło teraz do ugody z Google. Firma zobligowała się do zapłacenia 100 mln dolarów za brak informacji o tym, co robi z przechowywanymi w usłudze Zdjęcia fotografiami.
Funkcja grupowania według twarzy w Zdjęciach Google ułatwia znajdowanie zdjęć znajomych. Jeśli funkcja grupowania według twarzy jest włączona, przy użyciu algorytmów tworzymy modele twarzy, które są cyfrową reprezentacją zdjęć twarzy, pozwalają ocenić podobieństwo różnych zdjęć twarzy i umożliwiają ustalenie, czy poszczególne zdjęcia przedstawiają tę samą twarz.
- tak funkcja opisywana jest dla Zdjęć Google
Aplikacja Zdjęcia skanuje zdjęcia, aby pomóc Ci szybko rozpoznać uchwycone na nich osoby, sceny i przedmioty. W zależności od liczby posiadanych zdjęć możesz obejrzeć złożony z nich film ze wspomnieniem. Kiedy masz włączoną aplikację Zdjęcia iCloud, osoby dodane do ulubionych lub nazwane są uaktualniane na wszystkich urządzeniach Apple.
Czytaj dalej poniżej
- tak funkcja opisywana jest dla Zdjęć na iOS
Pozew zbiorowy, który został złożony w stanie Illinois dotyczy sytuacji, w której zarzucono Google złamanie ustawy o prywatności informacji biometrycznych (Biometric Information Privacy Act). Zakłada ona, że każda firma zbierająca tego typu dane musi udostępnić do publicznej wiadomości politykę prywatności. A w niej określone muszą być m.in. okresy przechowywania informacji oraz w jaki sposób będą zniszczone po zakończeniu ich użytkowania i przetwarzania. Zdaniem powodów, Zdjęcia Google posiadając narzędzia do grupowania fotografii na podstawie wizerunku i gromadząc dane o geometrii twarzy w celu określenia podobieństw i różnic, nie przekazywały jednocześnie informacji, że tak pozyskane dane biometryczne są przez firmę zbierane.
100 mln dolarów ugody za Zdjęcia Google. Bo nie informowały, że zbierają dane o fotografowanych osobach
100 milionów dolarów ugody pójdzie teraz do podziału między osobami, które zgłoszą swoje roszczenia. Dotyczy to obecnych i byłych mieszkańców stanu Illinois, którzy między 1 maja 2015 r. a 25 kwietnia 2022 r. pojawili na zdjęciach przechowywanych w Zdjęciach Google. Pisemny formularz należy przesłać do 24 września. Po tej dacie będzie też wiadomo, ile każdy z "pokrzywdzonych" otrzyma pieniędzy. Kwota zależna jest od liczby zgłoszonych roszczeń. Prawnicy i doradcy strony pozywającej przewidują, że może to być od 200 do 400 dolarów. Ugoda zobowiązuje Google do wprowadzenia zmian w polityce prywatności i praktykach związanych z pozyskiwaniem, przechowywaniem i przetwarzaniem danych użytkowników.
Co prawda sprawa tyczy się wyłącznie jednego stanu, Illinois, tak pokazuje, że regulacje lokalne, krajowe i międzynarodowe obligują firmy do rzetelnego i zgodnego z prawem zachowania. Bez względu na to czy dotyczy to garstki użytkowników, czy całych społeczeństw. 100 milionów dolarów dla Google nie jest znaczącą kwotą. Daje jednak do zrozumienia, że nawet tacy giganci technologiczni muszą się mierzyć z konsekwencjami swoich praktyk.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu