Zdjęcia Google doczekały się bardzo fajnej aktualizacji. Nie wywraca platformy do góry nogami, ale czyni korzystanie z niej jeszcze wygodniejszym.
Zdjęcia Google z miłą niespodzianką. Aplikacja stała się właśnie jeszcze lepsza!
Zdjęcia Google rzadko kiedy przedstawiają aktualizację, która wywraca aplikację do góry nogami. Najczęściej w platformie pojawiają się małe rzeczy, ale niewątpliwym plusem jest to, że są one serwowane regularnie. Dzisiaj właśnie o jednym z takich usprawnień, które na pierwszy rzut oka może i nie są żadną rewolucją. W praktyce jednak sprawią, że korzystanie z platformy stanie się jeszcze wygodniejsze i... po prostu przyjemniejsze!
Zdjęcia Google z informacjami o obecności w albumie. Mała rzecz, a cieszy
Albumy w Zdjęciach Google wprowadzone zostały lata temu -- jednak ich obsługa wciąż pozostawia wiele do życzenia. Dalekie są od ideału, ale z każdą kolejną aktualizacją korzystanie z nich staje się coraz przyjemniejsze. I to właśnie najświeższa aktualizacja, która trafiła do Zdjęć pozwala łatwo sprawdzić, czy przeglądane przez nas materiały są już przyporządkowane do odpowiedniego katalogu. Jak?
Wystarczy po uruchomieniu w trybie pełnoekranowym maznąć palcem w górę -- to otwiera kartę z całą masą dodatkowych informacji czy też opcją udostępnienia / zapisania materiałów w pamięci naszego urządzenia. W najnowszej wersji aplikacji na Androida oraz desktopowym wydaniu Zdjęć Google można także podejrzeć, czy (i w którym) albumie znajduje się zdjęcie. Niestety, ulubione nie są traktowane jako osobny album... a przynajmniej jeszcze nie są tak traktowane.
To jednak z pozornie niewielkich zmian, które w gruncie rzeczy okazują się ogromnym usprawnieniem. Katalogowanie zdjęć i filmów gdy robimy ich setki miesięcznie to naprawdę niełatwa praca, a teraz Zdjęcia Google nieco ją ułatwią i... pozwalają się w tym wszystkim nie pogubić. Oby więcej takich nowości!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu