Zdjęcia Google stale pracują nad zestawem nowości. Oto funkcje, które zmierzają do aplikacji.
Internetowy gigant nie ustaje w aktualizacjach swojego flagowego produktu: Zdjęć Google. To platforma i aplikacja po którą każdego dnia sięgają miliony użytkowników na całym świecie. Teraz aplikację czeka poważna zmiana, która wielu może nie przypaść do gustu. Co się zmieni?
Zdjęcia Google rezygnują z Biblioteki. Co ją zastąpi?
W ostatnich latach na pasku przy dolnej krawędzi ekranu poza Zdjęciami, Wspomnieniami i Wyszukiwarką czekała na nas jeszcze zakładka Biblioteka. Teraz Google postanowiło z niej jednak zrezygnować — i zastąpić ją nową zakładką, którą nazwało "Kolekcje". Zmieniło się jednak nie tylko nazewnictwo, ale także wnętrze tej sekcji. A co w środku?
Dotychczas czekał tam na nas cały dział z obrazami na naszym urządzeniu. Wśród nich był wyraźny podział na te które są z rolki kamery, zrzuty ekranu, pobrane itd. Obecnie Zamiast takiej sekcji, na górze podmieniono trochę sugerowane skróty (są ulubione, kosz i archiwum, ale narzędzia zamieniono na zrzuty ekranu). Pod nimi zaś pierwszą ikonką jest zestaw rozpoznanych twarzy powtarzających się ludzi - drugą sekcją są zaś zdjęcia z tego urządzenia. Dalej czekają na nas albumy, dokumenty oraz lokalizacje. Niżej zaś czeka na nas lista z folderami, na której znajdują się, kolejno:
- Ulubione
- Zrzuty ekranu
- Wideo
- Ostatnio dodane
- Archiwum
- Zablokowane
- Kosz
Poza zmianami w Bibliotece, nowości zmierzają także do Wyszukiwarki. Tam poza samym paskiem wyszukiwania, czekają na nas także sugestie - oraz ostatnio wyszukiwane frazy. Tutaj raczej nikt nie będzie specjalnie zaskoczony jeśli okaże się, że to po prostu podkładka pod nadchodzącą sekcję czatbota. Bo od dawna wiadomo już, że Zdjęcia Google wkrótce doczekają się pełnego wsparcia Gemini — tym samym (już teraz) najlepsza wyszukiwarka do zdjęć stanie się jeszcze lepszą.
Nowe filtry wyszukiwania w Zdjęciach Google oraz nowe narzędzie do tworzenia wspomnień
Ponadto w kodzie najnowszej wersji aplikacji (6.94) doszukano się nowych filtrów wyszukiwania: najnowsze oraz najlepsze dopasowanie. Ponadto mówi się także o nowym narzędziu - "Spotlight". To ma pozwolić na automatyczną edycję materiałów wideo - wybierając "kluczowe momenty" i okraszając je efektami specjalnymi, które mają idealnie prezentować się w formie nie tylko wspomnień, ale również reelsów.
Ostatnią z potencjalnych nowości będzie usprawnienie procesu komentowania udostępnianych przez rodzinę i przyjaciół albumów. Z informacji podanych przez AssembleDebug wynika, że by ułatwić cały proces otrzymamy "pływające" okienko, które ma wszystko usprawnić. Niby zmiana kosmetyczna, ale wielokrotnie byliśmy już świadkami tego, jak te drobnostki okazały się kluczowe.
Zdjęcia Google stale zaskakują nowościami
Google nie zwalnia tempa w kwestii rozwoju swojego produktu. Regularnie serwuje usprawnienia z których korzysta się wyjątkowo przyjemnie - i nie da się ukryć, że wszystko o czym teraz słyszymy to kolejne kroki w dobrym kierunku. Część zmian dostępna jest już teraz dla wszystkich (zarówno na Androidzie jak i iOS), na inne przyjdzie nam jeszcze chwilę zaczekać. Ale jak zwykle nie pozostaje nam nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu