Człowiek po raz kolejny przypomniał sobie, że ma wolną wolę, a gdy tak się dzieje, tworzy niesamowite rzeczy. Ta osoba zadała sobie pytanie, gdzie chce pograć w GTA
Grand Theft Auto to seria, która od zawsze budzi emocje, zwykły fakt. Z tego powodu tak przecież niecierpliwie czekamy na każdą informację i szczególnie tę o premierze 6 odsłony. Na pocieszenie pozostają nam starsze części serii, w które można gra na wielu sprzętach. Dzięki jednemu redditorowi doszło jeszcze jedno do listy.
Miło płynie czas z GTA
Tak w ogóle, jeżeli chodzi o zegarki. Smartwatche to bardzo przydatne urządzenia, prawda? Szczególnie teraz, gdy na rynku jest tak szeroki wybór sensownych rozwiązań. Robią pomiary kroków, naszego snu no i przypominają o Dniu Babci. Raczej niewiele osób sięga po nie ze względu na dostępne gry, chociaż jest kilka intrygujących opcji jak Lifeline. Temu użytkownikowi Reddita to jednak nie wystarczało i zrobił to co człowiek robić uwielbia. Zadał sobie pytanie, a co gdyby?
Redaktor z portalu techradar, przez przypadek spostrzegł temat, na którym były omawiane właśnie słabe strony smartwatchy pod kątem dostępności i jakości gier. Ten wziął sprawy w swoje ręce i podjął wyzwanie. Zamiast popularnego w internecie "czy możesz na tym grać w Dooma?" (który był już ograny nawet na teście ciążowym), zdecydował sprawdzić możliwości pod kątem GTA.
Na początku testował gry powszechnie znane w świecie gier mobilnych, takie klasyki jak Temple Run czy Jetpack Joyride. To jednak go nie zadowalało i musiał sięgnąć po coś bardziej rozbudowanego. W ten sposób, krok po kroku, dotarł do Gran Theft Auto Vice City, kultowy klasyk do dzisiaj uwielbiany przez wielu. Co bardziej jest niesamowite, udało mu się również ze smartwatchem sparować kontroler Bluetooth z AliExpress i odtwarzać grę w 60fps. Czy ludzka pomysłowość ma granice?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu