Z Moff wszystko może być zabawką. Czy z naszą wyobraźnią jest już tak źle?

Dzieciństwo to cudowny okres w życiu człowieka. Wydaje mu się wtedy, że nie ma rzeczy niemożliwych. Wyobraźnia nie jest wtedy ograniczana przez nasz umysł. Każdy przedmiot może posiadać magiczną moc oraz swojego drugie „ja”. Patyk znaleziony na podwórku może być, zarówno mieczem, jak i różdżką. Moff to niezwykły projekt opaski zakładanej na rękę dla dzieci, który znajdziemy na Kickstarterze. Czy z wyobraźnią dzieci jest tak źle, że potrzebują takich gadżetów?

Upowszechnienie zdobyczy nauki i techniki zubożyło dzieciństwo. Z jednej strony, dla bezpieczeństwa, wolimy, by dziecko bawiło się nie na podwórku, a w domu, przy pomocy komputera, konsoli, czy innych gadżetów. Z drugiej strony wiele dzieciaków i młodzieży gra w gry, z których nic pożytecznego nie wyniosą, bo trudno, by zdolności żołnierza Marines w wieku 10, czy 12 lat, prowadziły do czegoś dobrego. Swoją nadopiekuńczością, brakiem czasu oraz wygodą zabraliśmy dużą cząstkę dzieciństwa, gdzie do szczęścia wystarczą koledzy, „baza” lub szałas, zbudowany w pobliskich krzakach oraz kij służący za karabin, czy miecz.

W XXI wieku będziemy kupować dzieciom opaski, takie jak Moff, by pobudzić ich wyobraźnię. Moff to niewielka opaska zakładana na nadgarstek dziecka. Komunikuje się ona przy pomocy Bluetooth ze smartfonem, by pobudzić wyobraźnię najmłodszego członka rodziny. Dziecko z założoną opaską, poruszając nią, wywoła różnego rodzaju efekty dźwiękowe. Dla przykładu z aplikacji mobilnej możemy wybrać, np. magiczną różdżkę, gitarę elektryczną lub rakietę tenisową.

Gdy dziecko poruszy ręką usłyszy dźwięk gitary elektrycznej, trzymając w rękach np. rakietę do tenisa lub kij od szczotki. Przy pomocy Moff można również rozegrać całkowicie wirtualny mecz tenisa lub potrenować uderzenia na polu golfowym. Chcemy się poczuć jak samurai? Nie ma problemu - każdy odpowiedni ruch ręką przypominać będzie odgłos wydobywany przez miecz samurajski, przecinający powietrze, ale i nie tylko.

Czytaj dalej poniżej

Asap54 – SoundHound i Shazam w świecie mody Tomasz Krela

Czy tak właśnie będzie wyglądała przyszłość telewizji? Karol Kopańko

Moff działa obecnie tylko wraz z urządzeniami z systemem iOS. Składa się z czujników akcelatrometru oraz żyroskopu. Całość zasilana jest przez niewielką baterię, a na obudowie znajdziemy jeden przycisk z diodą LED, służący do włączania i wyłączania opaski. Pomysł jest ciekawy, a i cena nie paraliżuje, gdyż wynosi 49 dolarów w regularnej sprzedaży. Mam jednak spore „ale”, o którym napisałem już na wstępie. Nie wiem, czy tego typu urządzenia bardziej pobudzają wyobraźnię, czy też ją zubożają. Jednoznacznej odpowiedzi brak.