Google

YouTube Music skopiuje jedną z najfajniejszych funkcji Spotify

Krzysztof Rojek
YouTube Music skopiuje jedną z najfajniejszych funkcji Spotify
3

Jeżeli lubicie karaoke, być może powinniście zainteresować się nową funkcjonalnością YouTube Music. Usługa kopiuje funkcje od Spotify.

Można dziś powiedzieć, że aplikacje do streamingu muzyki różnią się od siebie bardzo niewiele. Wytwórnie muzyczne dbają o to, by każda nowa muzyka znalazła się na praktycznie wszystkich z nich. Kosztuje to bowiem tyle co nic, a przecież dochód z aplikacji zawsze zasili budżet. Dlatego w momencie, w którym narzekamy na Spotify, najwięcej komentarzy dotyczy tego, żeby po prostu zmienić platformę. I oczywiście, jest to zawsze opcja, ale czasem zapominamy, że, aby się wybić, niektóre platformy stosują unikatowe taktyki i funkcjonalności, mające przyciągnąć konsumenta. Dla YT Music jest to integracja z olbrzymią biblioteką YT, dla Apple Music - muzyka w wysokiej jakości i integracja z ekosystemem Apple, a dla Spotify... no właśnie. Jedną z takich funkcji do tej pory była chociażby opcja karaoke, gdzie tekst do wybranych utworów pojawiał się na ekranie.

Teraz jednak taką samą funkcję będzie miało YouTube Music

Jak donosi społeczność Reddita, w niektórych zaktualizowanych aplikacjach YT Music użytkownicy mają już możliwość tworzenia własnej namiastki karaoke z tekstami piosenek przewijającymi się przez ekran w miarę postępu utworu. Klasycznie rozumiane teksty utworów były już dostępne na platformie od jakiegoś czasu, jednak teraz tekst jest większy i podświetlany jest fragment, na którym akurat znajduje się utwór.

Funkcja nie różni się tak bardzo od tego co oferuje Spotify i patrząc na popularność takiej formy karaoke, jestem przekonany, że część użytkowników YouTube Music ucieszy się z jej dodania. Tym bardziej dziwi fakt, że YouTube nie ogłosił dodania funkcjonalności na żadnym ze swoich kanałów społecznościowych. Jednocześnie - wychodzi że nawet jeżeli ktoś ma w pełni zaktualizowaną wersję aplikacji (w tym momencie 5.51.50), może nie widzieć nowych zmian, ponieważ udostępnienie tego trybu musi zostać odblokowane po stronie serwera.

Niestety, YouTube Music i Spotify są dwiema z popularniejszych usług streamingowych, które wciąż pozostają swoich użytkowników bez dostępu do streamingu w wysokiej jakości. O ile w przypadku YT Music można to jeszcze jakoś uzasadnić (mamy dostęp do pełnej biblioteki serwisu, a jeżeli dobierzemy do tego YT Premium za niewielką cenę - także brak reklam w serwisie YouTube) o tyle Spotify zaczyna powoli tracić jakiekolwiek atrybuty, które trzymają użytkowników przy aplikacji. A jednak to właśnie produkt szwedzkiej firmy posiada prawie 500 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie, z czego ponad 200 mln to klienci premium i wartości te stale rosną. Jak widać, nie wszystko da się logicznie wytłumaczyć...

Źródło

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu