Google

YouTube testuje nową funkcję. Nie każdemu się spodoba

Kamil Świtalski
YouTube testuje nową funkcję. Nie każdemu się spodoba
Reklama

Google nie przestaje eksperymentować. Nowa funkcja jest ciekawa, ale... nie każdemu się spodoba.

YouTube pozostaje najpopularniejszą platformą VOD na świecie - i raczej szybko się to nie zmieni. Aplikacja na smartfony do obsługi platformy od lat pozostaje ulubieńcem publiczności. Teraz jednak doczekała się nowej opcji - i to takiej, która niekoniecznie przypadnie do gustu szerszej publiczności.

Reklama

"Odtwórz coś" . Nowa funkcja YouTube potrafi budzić kontrowersje

YouTube testuje nową funkcję ukrytą pod tzw. "pływającym przyciskiem". Mowa o przycisku, który przeniesie użytkowników do... shortsów. A przynajmniej przy pierwszym kontakcie - bo nie jest powiedziane, że w rekomendowanych tam wideo nie pojawią się także inne treści.

Źródło: https://9to5google.com/2024/12/26/youtube-play-something-fab/

Co ciekawe: przycisk ten pojawia się wyłącznie, gdy miniplayer jest wciąż wyłączony. Kiedy już uruchomimy odtwarzanie, automatycznie znika. A podawane tam treści mogą się od siebie znacząco różnić w zależności od użytkownika i jego preferencji. Prawdopodobnie jest to rzecz, którą YouTube chce podbić zainteresowanie treściami i nowy sposób na promocję filmików w obrębie ich platformy. Myślę, że to naprawdę ciekawy sposób - ale wiadomo, że nie każdemu się spodoba i może budzić sporo obaw. Brzmi jak... z social mediów, co niekoniecznie ma szansę sprawdzić się w przypadku platformy VOD.

Na tę chwilę testowy przycisk został zauważony w wersji 19.50 na Androida. Czy zagrzeje on czas na dłużej? Czas pokaże - w najnowszej wersji na iOS po przycisku nie widać śladów.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama