YouTube najwyraźniej ma dość stale odpływających młodych użytkowników. Przedstawia nową funkcję, która ma przyciągnąć do ich platformy.
YouTube chce, byśmy spędzali tam jeszcze więcej czasu. Wprowadza angażującą nowość

Google niezwykle dynamicznie rozwija swoje produkty. I choć obierany przez nich kierunek czasami jest dość... niecodzienny, to trudno im odmówić rozmachu w tym zakresie. W erze dominacji TikToka, internetowy gigant coraz więcej uwagi poświęca sekcji Shorts. Bo choć nie ma ona zbyt wiele sensu na telewizorach, to jest idealnym formatem dla urządzeń mobilnych — z tym dyskutować... po prostu trudno.
Teraz YouTube Shorts wprowadza zmianę, która powala na jeszcze więcej kreatywnej zabawy. Mowa o remiksowaniu teledysków z YouTube Shorts. Co to oznacza w praktyce?
YouTube Shorts i remiksowanie teledysków
YouTube pozwoli teraz na wycięcie kawałka teledysku i zmiksowania go z własnym Shortsem — w różnych wariantach. Do wyboru są cztery opcje:
- Dźwięk: Weź tylko dźwięk z wideo i użyj go w swoim Short, tworząc idealną ścieżkę dźwiękową do nadchodzącej podróży do Nashville, która ma miejsce w ten weekend.
- Współpraca: Stwórz film krótkometrażowy tuż obok teledysku, abyś Ty i Twoi znajomi mogli wykonać choreografię ramię w ramię z artystą.
- Green Screen: Użyj teledysku jako tła do swojego filmu krótkometrażowego, aby sfilmować swoją reakcję w czasie rzeczywistym na pierwsze odsłuchanie.
- Cięcie: Nie możesz sobie poradzić z konkretną sceną z teledysku? Wytnij ten 5-sekundowy klip i dodaj go do swojego filmu krótkometrażowego, abyś mógł przeżywać go ponownie tak często, jak chcesz.
Jak to wygląda w praktyce, możecie podejrzeć na poniższym materiale:
YouTube chce zatrzymać odpływ młodej widowni
Kilka lat temu to YouTube był ulubioną platformą młodych użytkowników. Sporo się jednak w temacie pozmieniało i... no cóż, Instagram oraz TikTok coraz mocniej ich przyciągają. Google doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego też firma robi co tylko w jej mocy, by zatrzymać odpływ użytkowników do konkurencji. Czy remiksowanie YouTube Shorts wystarczy? Szczerze - mam wątpliwości, ale firma robi co tylko w jej mocy, by nie patrzeć na to wszystko bezczynnie z założonymi rękami.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu