Komentarze oszustów mają być natychmiast usuwane, a osoby naruszające wytyczne dla społeczności będą blokowane.
Spam który rozlewał się w komentarzach na kanałach najpopularniejszych Youtuberów skłonił kilku z nich do nakręcenia filmów na ten temat. Cały czas wielu ostrzega przed podszywającymi się pod nich spamerami nie tylko na YT ale również na innych platformach. Generalnie wydawało by się, że rzecz jest tak oczywista, że nikt się na to nie nabierze. Oszuści zachęcają do dokonywania przelewów, a w zamian fani mają otrzymywać upominki z autografem itp. Okazuje się jednak, że naiwność ludzka jest olbrzymia i w nawet jeśli w takie zapewnienia uwierzy niewielki odsetek widzów, to biorąc pod uwagę ich ogólną liczbę i efekt skali – robi się z tego całkiem poważny problem.
Do tego wielkie korporacje niechętnie zmieniają swoje zasady, a problem dotyczy przecież twórców, którzy z perspektywy YT są niewielką grupą. Szczęście w nieszczęściu, że poszkodowani są również ich widzowie – czyli znacznie większa grupa. Dlatego, choć trwało to bardzo długo, platforma postanowiła w końcu coś z tym zrobić.
Na szczęście nie jest to zlikwidowanie możliwości komentowania filmów, co nieco złośliwie sugerowali niektórzy. Choć niewątpliwie problem spamu zostałby również rozwiązany. Zresztą platforma ma na swoim koncie tego typu ruchy. Wystarczy przypomnieć zlikwidowanie ikonki „kciuka w dół” czyli „dislajka”, został tylko „lajk” więc filmy mogą się już tylko podobać.
Na stronie support.google.com pokazał się właśnie wpis „Aktualizacje dotyczące spamu i nadużyć w komentarzach”.
Zaczyna się on w ten sposób.
Słyszeliśmy opinie, że spam i nadużycia w komentarzach są najważniejsze dla twórców, więc chcieliśmy podzielić się niektórymi rzeczami, nad którymi pracowaliśmy, aby poprawić sytuację.
Następnie są wymieniona trzy najważniejsze zmiany.
Po pierwsze
Poprawienie wykrywania spamu w komentarzach. YT ma do tego wykorzystywać AI i uczenie maszynowe – bo spamerzy wciąż zmieniają taktykę. W pierwszym półroczu usunięto w ten sposób 1,1 miliarda takich komentarzy.
Po drugie
Wykrywanie botów uczestniczących w czatach na żywo. Są one bardzo popularnym sposobem kontaktu twórców z widzami, więc YT ma zwrócić szczególną uwagę na to, by nic nie zakłócało interakcji.
Po trzecie
Ostrzeżenia i limity czasu usunięcia komentarzy. Jeśli YT wykryje, że użytkownicy naruszają Wytyczne dla społeczności, najpierw dostaną oni ostrzeżenie, a jeśli to nie pomoże, będą blokowni w komentarzach maksymalnie na 24 godziny. Testy wykazały, że taka „żółta kartka” przynosi dobre efekty i większość użytkowników przestrzega potem zasad.
Na razie funkcja zostaje wprowadzona tylko w języku angielskim. Ale YT zapewnia, że pracuje nad jej szybkim wprowadzeniem również w innych językach. Niestety firma nie podaje w jakich, więc nie wiadomo, czy doczekamy się jej także po polsku.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu