Na ten moment fani serialu "Yellowstone" czekali dwa lata. Nowe odcinki powrócą na małe ekrany już 14 listopada, a do sieci trafił właśnie zwiastun rzucający nieco więcej światła na to, z czym będziemy mieć do czynienia.
Zbliżający się wielkimi krokami sezon "Yellowstone" 5B budzi ogrom emocji. Oczekiwania widzów są bardzo wysokie, a sami twórcy regularnie podkręcają atmosferę przed oficjalnym zakończeniem historii. Od dawna mówi się, że to finałowe odcinki serialu, który szutrem wdarł się na szczyty popularności. Jednak niedawno pojawiło się światełko w tunelu sugerujące, że 6. sezon ma szansę powstać – trwają właśnie negocjacje w tej sprawie. A na co mogą liczyć widzowie czekający na kolejne odcinki? Przede wszystkim na zmiany w obsadzie, gdyż z "Yellowstone" pożegnał się Kevin Costner.
I choć aktor mówił otwarcie, że chętnie powróciłby do swojej roli, nic nie wskazuje, by tak się stało – przynajmniej oficjalnie. Kilka godzin po oficjalnym potwierdzeniu premiery drugiej części 5. sezonu, Costner potwierdził oficjalnie, że nie zobaczymy go w roli Johna. Aktor przez ostatnie półtora roku skupiał się na swoim innym projekcie, filmie "Horizon" i ma nadzieję, że fani "Yellowstone", jak i jego samego spotkają się wspólnie w kinie. To zaskakujące, tym bardziej że w najnowszym zwiastunie, który dziś opublikowano, postać Johna pojawia się wielokrotnie. W co grają z widzami twórcy? Przekonamy się już za kilka tygodni, gdy "Yellowstone" oficjalnie powróci na małe ekrany.
Yellowstone 5B. Oficjalny zwiastun jest już dostępny!
"Yellowstone" z sezonem 5B, który składać się będzie z sześciu odcinków na SkyShowtime w Polsce zadebiutuje już 14 listopada! Nieco wcześniej, bo 10 listopada, nowy odcinek obejrzą widzowie ze Stanów Zjednoczonych na platformie Paramount Network. Nie chcecie spoilerów? Unikajcie w tych dniach dyskusji w mediach społecznościowych i wyczekujcie z wypiekami na twarzy oficjalnej transmisji. Zapowiada się wielkie widowisko!
Jednak to nie koniec przygód w świecie stworzonym przez Taylora Sheridana. W przygotowaniu ma być kolejny spin off pod tytułem "2024". Zagrać ma w nim Matthew McConaughey – i to na ten moment jedyna potwierdzona informacja na temat tej produkcji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu