Xiaomi Mi Max to seria smartfonów z ogromnymi ekranami oraz bateriami. Zdecydowanie nie są to urządzenia dla wszystkich, jednak idealnie wpisały się w potrzeby osób, poszukujących czegoś będącego prawie tabletem. Co natomiast zaoferuje nadchodzący model Xiaomi Mi Max 3?
Już dwie pierwsze generacje Xiaomi Mi Max należały do bardzo udanych. Szybko zyskały grono wiernych klientów i w ich przypadku nie było specjalnie na co narzekać, szczególnie że nie kosztowały przesadnie dużo. Xiaomi Mi Max 3 zapowiada się jako ich godny kontynuator.
Obudowa dalej będzie aluminiowym unibody. Z wyglądu upodobni się do Redmi Note 5, co będziemy mogli zauważyć nie tylko z przodu, ale także z tyłu. Ot, dostosowanie pod resztę oferty. Naturalnie na pleckach pojawi się skaner linii papilarnych. Oczywiście wszystkie informacje pochodzą z bardzo zaufanego źródła – chińskiego urzędu certyfikacyjnego TENAA, zawsze zdradzającego cenne informacje przedpremierowo.
Warto dodać, że moduł aparatu będzie nieco wystawał ponad obudowę. Podwójny sensor zaoferuje 2 x 12 Mpix z diodą doświetlającą oraz najpewniej oprogramowaniem wzbogaconym o algorytmy sztucznej inteligencji. Do selfie natomiast posłuży kamerka 8 Mpix.
Telefon zostanie wyposażony w ogromny, 6,9-calowy ekran IPS TFT LCD o rozdzielczości Full HD+ (2160 x 1080 pikseli), jednak ogólne wymiary nie urosną znacznie. Pamiętajmy, że teraz będzie tu panel w formacie 18:9, a nie 16:9. Moim zdaniem bardziej podłużny wyświetlacz przy tak dużym sprzęcie to świetna sprawa.
Napędzać go będzie Snapdragon 636. W sumie w końcu szykuje się progres w kwestii wydajności – pierwsza generacja miała 650 lub 652, a druga jedynie 625. Teraz będzie osiem rdzeni Kryo 260 1,8 GHz z grafiką Adreno 509 z 3, 4 lub 6 GB RAM i z 32, 64 albo 128 GB pamięci wbudowanej. Zasilać go będzie bateria 5400 mAh.
Smartfon będzie działał pod kontrolą Androida 8.1 Oreo z MIUI 10. Premiera powinna odbyć się już wkrótce - moim zdaniem zdecydowanie warto poczekać na jego oficjalne pojawienie się w Polsce. Tak duży model to prawdziwy rarytas.
* na zdjęciu tytułowym Xiaomi Mi Max 2
źródło: TENAA przez GSM Arena
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
