Już wkrótce oficjalnie poznamy dwa nowe flagowce chińskiej firmy: Xiaomi Mi 10 i Xiaomi Mi 10 Pro. Czego możemy się po nich spodziewać?
Co nowego w Xiaomi Mi 10?
Naturalnie wypada zacząć od zastosowanego układu. Xiaomi Mi 10 będzie napędzany przez topowe SoC Qualcomma, czyli Snapdragona 865, na którego składają się:
- CPU: 1 x Prime Core 2,84 GHz, 3 x ARM Cortex A77 2,42 GHz, 4 x ARM Cortex A55 1,8 GHz,
- GPU: Adreno 650;
a całość tworzona jest w procesie litograficznym 7 nanometrów. Zgodnie z tradycją będziemy mieć do czynienia z najwydajniejszym procesorem w danym momencie, a do tego dojdzie co najmniej 8 GB RAM. Ta wersja oferować będzie 128 lub 256 GB pamięci wbudowanej, z kolei dla bardziej wymagających pojawi się ta z 12 GB pamięci operacyjnej i 128, 256 lub 512 GB na dane. Co ciekawe, ceny mają startować z poziomu około 3199 yuanów za wariant 8/128 GB (około 1750 złotych). Możemy zatem spodziewać się w Polsce kwoty na poziomie około 2199 złotych.
Zobacz też: Xiaomi Mi 10 i Mi 10 Pro - oficjalna specyfikacja i ceny
Łatwo też dostrzec, że Xiaomi Mi 10 postawi na inny panel. Tym razem otrzymamy bezramkowy ekran, ale z wcięciem na przednią kamerkę. Warto dodać, że będzie miał przekątną 6,5 cali, zostanie wykonany w technologii AMOLED i pochwali się częstotliwości odświeżania na poziomie 90 Hz, ale to nie powinno być dla nikogo wielkim zaskoczeniem. Obecnie staje się to standardem, więc nic dziwnego, że producent chce podążać za wszystkimi trendami.
Zobacz też:
- Wszystko o LG G9 ThinQ.
- Wszystko o Nokia 9.2.
- Wszystko o OnePlus 8.
- Wszystko o Samsung Galaxy S20.
Nowy model zaoferuje już w standardzie wsparcie do obsługi sieci 5G. Skaner linii papilarnych będzie umieszczony pod wyświetlaczem, z kolei za zasilanie tak wydajnych podzespołów odpowiadać będzie bateria 4500 mAh, a w Mi 10 Pro nawet 4800. Nie zabraknie tu też wsparcia dla szybkiego ładowania, Bazowy model będzie mógł być ładowany 40 W, a bezprzewodowo z mocą 30 W. W przypadku Mi 10 Pro te wartości będą wynosić, odpowiednio, 66 i 40 W. Do tego dojdzie możliwość wzajemnego bezprzewodowego ładowania (z ang. reverse charging)
Xiaomi stawia na topowe podzespoły w Mi 10
Za odpowiednią jakość zdjęć odpowiadać będzie poczwórny aparat główny. W przypadku Xiaomi Mi 10 będą to sensory: 60 Mpix (Sony IMX686), 20 Mpix z szerokokątnym obiektywem, 12 Mpix z teleobiektywem oraz 5 Mpix do wykrywania głębi obrazu. W przypadku wersji Pro będą to natomiast: 108 Mpix, 48 Mpix z szerokokątnym obiektywem, 12 Mpix z teleobiektywem oraz 8 Mpix do wykrywania głębi obrazu. Ciekawie zapowiada się kwestia jakości wykonywanych zdjęć i to, czy Chińczykom uda się zbliżyć do konkurencji z Korei i USA. Moim zdaniem jeszcze tu wypadają od nich nieco gorzej, więc wyrównanie do ich poziomu będzie kolejnym wielkim krokiem dla producenta.
Bez poważniejszych zmian pozostanie obudowa. Stylistycznie zostanie nieco odświeżona poprzez dodanie paska z tyłu, jednak cały czas do jej wykonania używane będą dwie tafle szkła oraz metalowa ramka. Jeżeli chodzi o wyposażenie z zakresu złącz, to pojawi się port USB 3 typu C i dioda podczerwieni. Nie powinno nikogo dziwić, że firma rezygnuje tu z portu audio jack 3,5 mm.
Przeczytaj również: Niezwykła historia Xiaomi.
Oficjalna grafika przedstawiające Xiaomi Mi 10:
Xiaomi Mi 10 i Mi 10 Pro zostaną zaprezentowane już 13 lutego, a niedługo potem powinna odbyć się europejska premiera. Nowe modele będą znacznie droższe od starszych, co jasno pokazuje, że producent zamierza zaatakować już rejony klasy premium i zobaczymy, co z tego wyniknie.
*na zdjęciu głównym Xiaomi Mi Note 10
źródło: GSM Arena
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu