Xbox One z dokładną datą premiery w Polsce, poza tym mnóstwo ogólników

Microsoft podał w końcu dokładną datę debiutu ich najnowszej konsoli w Polsce. Pudełka z Xboksami One zaleją sieci handlowe 5 września. Brak precyzyjnej informacji o cenie.

Jedyne w tym temacie, co pojawiło się w komunikacie formy, to że cena będzie zbliżona do 399 Euro, czyli jakieś 1600 zł. Mowa tutaj o zestawie niezawierającym kontrolera Kinect. Drugi zestaw też będzie oferowany w naszym kraju, jednak jego cena nie została podana nawet w przybliżeniu.

Nie wiadomo też ile tytułów będzie dostępnych w dniu premiery. W informacji prasowej rozesłanej do mediów napisane jest, że „lista tytułów startowych w Polsce będzie ogromna”. Mają się wśród nich znaleźć gry oferowane podczas zeszłorocznego debiutu urządzenia, czyli m.in. Forza Motorsport 5, Ryse, czy Dead Rising 3, ale też gry, które zapowiedziano podczas wczorajszej konferencji na E3 – Forza Horizon 2 oraz Halo: The Master Chief Collection.

Kolejną sprawą jest dostęp usług dodatkowych, na które kładziono wielki nacisk podczas zeszłorocznego ogłaszania sprzętu. Na pewno będzie można nagrywać fragmenty rozgrywki i wrzucać je do sieci, korzystać ze Skype’a, Internet Explorera i dysku One Drive. Nic nie wspomniano na temat dostępu do usług VOD, albo aplikacji muzycznych.

Czytaj dalej poniżej

GTA V potwierdzone na PC, Xbox One i PS4! Konrad Kozłowski

[E3 2014] Konferencja Sony – relacja na żywo Paweł Kozierkiewicz

Do Xboksa One będzie można podłączyć kabel dostarczający sygnał telewizyjny pochodzący od operatora sieci kablowej, bądź z anteny satelitarnej. Nie wiadomo jednak, czy będą szły za tym jakieś dodatkowe funkcjonalności tak jak ma to miejsce w innych państwach.

Microsoft zapowiada oczywiście, że wraz ze zbliżającą się datą premiery, będziemy poznawać coraz więcej szczegółów dotyczących gier, aplikacji rozrywkowych oraz nowych możliwości konsoli aktywnych na naszym rynku.

Pozostaje nam się cieszyć, że już za trzy miesiące będziemy mogli kupić oficjalnie Xboksa One w Polsce. Albo możemy powiedzieć, że lepiej późno, niż wcale.