Najlepsze zwiastuny z E3 2014 - od Call of Duty, przez Halo, Uncharted, aż po Wiedźmina [AKTUALIZACJA]

Największa, najbardziej ekscytująca cześć E3 już za nami – przynajmniej z punktu widzenia Jana Kowalskiego, śledzącego targi sprzed komputera w Polsce. Podczas gdy dziennikarze z całego świata ogrywają niektóre z najbardziej interesujących gier w Los Angeles, nam pozostają jeno zwiastuny. Które zrobiły największe wrażenie?

*wpis zostanie zaktualizowany po konferencji Nintendo, jeżeli pokażą zwiastuny, które będą warte uwagi.

Halo 5: Guardians

Prawdopodobnie najlepszy zwiastun na E3. Mówię to jako osoba, która nie darzy serii Halo przesadną sympatią. Ciężko mi jednak pozostać nieczułym na kosmiczny ładunek epiki, jaką zaserwował nam Microsoft.

Call of Duty: Advanced Warfare

Powiedzmy to głośno – w nowym fragmencie z rozgrywki zabrakło Kevina Spacey. Żeby zrekompensować ten brak, twórcy gry postawili na „military-porn”. Przeładowanie rozmaitymi gadżetami, które mają towarzyszyć wojakom w drugiej połowie XXI wieku jest ogromne.

Czytaj dalej poniżej

[E3 2014] Konferencja Ubisoftu – relacja na żywo Paweł Kozierkiewicz

[E3 2014] Konferencja Electronic Arts – relacja na żywo Paweł Kozierkiewicz

inFAMOUS First Light

Przyznam szczerze, że trochę mnie ten zwiastun zaskoczył. Nie spodziewałem się, że Sony podejmie się stworzenia tak dużego DLC. Na plusa zasługuje też nowa bohaterka – to zawsze powiew świeżości.

Evolve

Łowcy, wielki potwór, polowanie, kooperacja, plecaki odrzutowe, mutacje, latarki, ciężkie oddechy, podwójne poczy świecące w ciemności, cztery klasy postaci, skrzydła, macki, wybuchy i tąpnięcia. Naprawdę muszę wymieniać dalej?

Rise of the Tomb Raider

Square Enix udało się wskrzesić markę Tomb Raider w świetnym stylu. Firma idzie za ciosem i kontynuuje podróż ścieżką mrocznej, brutalnej Lary.

The Division

Ubisoftowi po dłuższym okresie pozostawania w ukryciu znów udaje się nas zaskoczyć. The Division wygląda niemal tak samo dobrze, jak ostatnim razem. Zarówno zwiastun, jak i fragmenty z rozgrywki.

The Order 1886

Wcześniej nie mogłem odmówić tej grze szaroburego, smutnego uroku. Teraz dochodzą do tego elementy horroru.Czekam z utęsknieniem – szkoda, że premiera została wyznaczona dopiero na przyszły rok.

Assassin’s Creed: Unity

Można narzekać, że Assassiny stają się wtórne, ale nie można odmówić Ubisoftowi, że stara się rozwijać w jakiś sposób formułę gry. W tym przypadku postawiono na... kooperację dla czterech osób. Do tego ta rewolucja francuska i gesty, przywodzące na myśl pewnych muszkieterów. Czy to wystarczy, aby przyciągnać osoby, które miały już dosyć powtarzalności w serii?

No Man’s Sky

Zgodnie z moimi nadziejami No Man’s Sky pojawiło się na E3. Gra rozbudza wyobraźnię i zapowiada sięnaprawdę niesamowicie – miejmy tylko nadzieję, że zabawa nie będzie polegała na bezsensownym włóczeniu się po wszechświecie.

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Przed E3 pojawił się co prawda zwiastun pełną gębą, ale to fragmenty rozgrywki interesują nas w tym przypadku najbardziej. Trzecia część serii zapowiada się na solidne rozwinięcie formuły, która przekonała do siebie wiele osób w przypadku „dwójki”. I bardzo dobrze – nie ma potrzeby, żeby od nowa wynajdywać koło. Miejsce na eksperymenty będzie w przypadku nowych marek.

Dragon Age: Inquisition

Chociaż Wiedźmin 3 z pewnością będzie tytułem technicznie odstawiającym nowe DA na kilometr, a nawet jakościowo o dobry kawałek, tak nie mogę się oprzeć wrażeniu, że ten drugi tytuł jest tworzony z większą... gracją. Nowy zwiastun świetnie tego dowodzi.

Dead Island 2

Kontynuacja dzieła stworzonego przez polski Techland podtrzymuje tradycję świetnych zwiastunów dla serii Dead Island. Jaka będzie sama gra? Ciężko stwierdzić.

Sunset Overdrive

Jeżeli spodobał Wam się poprzedni zwiastun, to pokochacie materiał z Sunset Overdrive. Gra jest tworzona z solidnym przymrużeniem oka i fantazją 14-latka. Nie da się jej nie polubić.

Grand Theft Auto V

Wersja na konsole nowej generacji i na... pecety. Radujmy się – mody nadchodzą.

Uncharted 4: A Thief’s End

Nathan Drake budzi się w egzotycznym miejscu, pokiereszowany i lekko przestraszony? Typowe Uncharted. Mi to nie przeszkadza – zdążyłem się stęsknić za przeczesywaniem ruin, wyścigiem w czasie z „tymi złymi” i unikaniem pułapek.

Bloodborne

Tytuł na wyłączność dla PlayStation 4, tworzony przez From Software, czyli twórców Dark Souls. Wygląda upiornie. Tyle mi wystarczy.

Little Big Planet 3

Dla odmiany coś o lżejszym kalibrze. Little Big Planet nie zyskało wśród młodych odbiorców takiej popularności jak seria LEGO, ale wciąż pozostaje jedną z najlepszych pozycji, przy których można się bawić razem z młodszym rodzeństwem. Poza tym: naklejki.

Valiant Hearts: The Great War

Na koniec prawdziwa perełka. Valiant Hearts: The Great War. Już wkrótce premiera tej gry, nie przeszkodziło to jednak Ubisoftowi użyć E3 jako promocyjnej odskoczni dla tego tytułu. Mam nadzieję, że się uda – produkcje takie jak Valiant Hearts powinny dobrze sobie radzić, nawet jeżeli odstają od mainstreamu, brakuje w nich wielkich giwer, obcych/nazistów czy otwartych przestrzeni, na których możemy stawiać i ulepszać swoje bazy. Szykuje się po prostu piękna opowieść.

[AKTUALIZACJA Z POKAZU NINTENDO]

Hyrule Warriors

Nintendo wie jak drenować swoje najbardziej znane marki. Hyrule Warriors to najlepszy tego przykład - jest Zelda, jest Link, są masy potworów do poszatkowania. A że grafika przywodzi na myśl poprzednią generację? Taki już urok Wii U.

Bayonetta 2

Jedna z najbardziej uwielbianych gier z ery PlayStation 3 i Xboksa 360 (co zupełnie nie przekładało się na wyniki sprzedaży) doczeka się swojej kontynuacji wyłącznie na konsoli Nintendo. Nie można temu tytułowi odmówić pewnego uroku. Zupełnie nie mój klimat, ale miłośnicy tego typu klimatu nie posiadają się z zachwytu. Posiadacze Wii U dostaną też przy okazji dostęp do pierwszej części.

Xenoblade Chronicles X

Dla odmiany coś powazniejszego, chociaż wciąż w mocno wschodnim sosie. Wielkie mechy, obce rasy, epickie ujęcia i ścieżka dźwiękowa rodem z najbardziej dramatycznych anime.

Kirby and the Rainbow Curse

Teraz coś dla najmłodszych (chociażby duchem) - nowy Kirby skrzętnie korzysta ze specyficznego kontrolera Wii U.  Co prawda najnowsze rozwiązanie, które zaserwowało nam Nintendo nie wzbudza takiego zachwytu jak swego czasu Wiilot, ale z pewnością daje pewne ciekawe możliwości.

Mario Maker

Na koniec ciekawostka - nowe podejście do Mario, które w pewien sposób daje nam poczucie kontroli nad światem pewnego znanego hydraulika. Jestem pewien, że wkrótce po premierze świat zaleje masa oryginalnych poziomów. Połączenie idei, której szlaki na konsolach przetarło Little Big Planet z popularnością Mariana nie może dać innego efektu.