W niniejszym materiale odpowiadamy na pytanie o to, co zrobić, by do zwykłego smartfona podłączyć wysokiej klasy słuchawki przewodowe i uzyskać zadowalający efekt. Przyda się jedno urządzenie, które w kwestii jakości dźwięku z urządzeń mobilnych (i nie tylko) zmienia reguły gry.
Jak zmienić smartfon w wysokiej klasy odtwarzacz muzyki? To niewielkie urządzenie robi ogromną różnicę
Z własnego doświadczenia doskonale wiemy, że wielu spośród naszych czytelników posiada w domu słuchawki wokółuszne. Nierzadko są to naprawdę ciekawe modele, które potrafią cieszyć uszy bardzo przyjemnym brzmieniem. Co istotne, wiele popularnych słuchawek tego typu to konstrukcje, na które wcale nie trzeba wydawać mnóstwa pieniędzy. Polecane słuchawki przewodowe wokółuszne zaczynają się już od kwoty nieco ponad 200 zł. Górna granica? Wyłącznie granica wyobraźni ;).
Polecamy na Geekweek: mDowód osobisty odniósł ogromny sukces. Korzystają z niego miliony Polaków
Słuchawki wokółuszne, zwłaszcza te łączące się ze źródłem dźwięku przy pomocy kabla, z reguły są dość duże, co mocno utrudnia wykorzystanie ich na zewnątrz. Wiele z nich ma budowę otwartą czy półotwartą, przez co nie dość, że nie izolują słuchającego od odgłosów z zewnątrz, to jeszcze sprawiają, że osoby w bliskim otoczeniu słyszą wszystko to, co on. Z reguły wykorzystywane są w parze czy to ze wzmacniaczem słuchawkowym, czy z dużym wzmacniaczem do głośników stereo (albo kina domowego), który również wyposażony jest w wyjście słuchawkowe, nierzadko dobrej jakości.
Co jednak w sytuacji, gdy chcemy użyć smartfona jako źródła dźwięku? Jak sprawić, by ten zagrał z naszymi słuchawkami, mimo że nie ma typowego wyjścia słuchawkowego? Rozwiązaniem jest wzmacniacz słuchawkowy przeznaczony w szczególności do pracy z urządzeniami mobilnymi. Oto kilka ciekawych konstrukcji, na które warto zwrócić uwagę.
Smartfon i duże słuchawki. Co zrobić, żeby się polubili?
Kiedy najczęściej przydaje się możliwość podłączenia słuchawek wokółusznych do smartfona? Najczęściej wtedy, gdy chcemy słuchać muzyki w domu, jednak z jakichś przyczyn nie możemy w danym momencie skorzystać ze sprzętu stacjonarnego. Chociażby wtedy, gdy biurko czy kanapę w salonie zajmuje inny z domowników. Podobnie gdy chcemy przenieść się do innego pomieszczenia, w którym sprzętu audio nie ma, jak na przykład kuchnia czy sypialnia.
Kiedy jeszcze przyda się mobilny wzmacniacz słuchawkowy? Na przykład wtedy, gdy z różnych względów nie możemy sobie pozwolić na większe konstrukcje. Jeśli nasze biuro to kawałek stołu w kuchni czy stolik kawowy w salonie, na którym spoczywa laptop, wcale nie musimy rezygnować z dźwięku wysokiej jakości odtwarzanego na słuchawkach wokółusznych.
Skąd w ogóle pomysł na wzmacniacz słuchawkowy do smartfona? Już wyjaśniamy. Jeszcze kilka lat temu praktycznie wszystkie smartfony były wyposażone w wyjście słuchawkowe. W przypadku iPhone’ów zmieniło się to w 2016 roku, wraz z premierą modelu iPhone 7. Był to pierwszy tak popularny smartfon, w którym podłączenie przewodowych słuchawek wymagało zastosowania przejściówki. W przypadku smartfonów z Androidem odejście od mini jacka na szeroką skalę rozpoczął Samsung. Stało się to wraz z premierą serii Samsung Galaxy S20, która miała miejsce w lutym 2020 roku.
Wyjścia słuchawkowe zniknęły, a słuchawki przewodowe pozostały, podobnie jak ich zwolennicy. Jedni zainwestowali w odpowiednie wzmacniacze jeszcze wcześniej, wszak nawet najlepsze muzycznie smartfony nie potrafiły zaopiekować się słuchawkami tak, jak może zrobić to zewnętrzny DAC. Inni, inwestują właśnie w tym momencie.
Skoro wiemy już, że urządzeniem sprawiającym, że smartfon może stworzyć zgraną parę ze słuchawkami przewodowymi, jest zewnętrzny wzmacniacz, przyjrzyjmy się kilku ciekawym propozycjom. Będą to wzmacniacze DragonFly firmy AudioQuest, dostępne w ofercie sklepu internetowego Top Hi-Fi & Video Design.
AudioQuest DragonFly: Black, Red czy Cobalt?
Podstawowe trzy modele wzmacniaczy słuchawkowych z oferty AudioQuest to DragonFly Black, DragonFly Red i DragonFly Cobalt. Jak sama nazwa wskazuje, różnią się od siebie kolorami (czarny, czerwony, kobaltowy). Czymś jeszcze? Cena również jest inna. DragonFly Black kosztuje 299 zł, DragonFly Red 479 zł, a DragonFly Cobalt 898 zł.
Moglibyśmy pokusić się o żart, że to jedyna różnica między poszczególnymi modelami wzmacniaczy od AudioQuest, jednak ten nie miałby zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Trzy wymienione urządzenia różnią się od siebie znacząco. Oto, na co warto zwrócić uwagę, wybierając właśnie spośród tej trójki.
DragonFly Black to właściwy wybór dla tych, którzy posiadają smartfon ze średniej półki cenowej, gdzie zastosowany wzmacniacz słuchawkowy nie pozwala na uzyskanie dźwięku charakteryzującego się przynajmniej satysfakcjonującą jakością. Bazuje na przetworniku ES9010 i dysponuje napięciem wyjściowym 1,2 V. Jak te parametry przekładają się na rzeczywiste możliwości wzmacniacza? Dzięki niemu nawet tańszy telefon może na słuchawkach zagrać tak, jak topowy iPhone czy Samsung. Oznacza to, że bez problemu poradzi sobie z wydobyciem wszystkiego, co najlepsze ze słuchawek, o ile będą to jedne z tych nieco mniej wymagających od źródła dźwięku.
Posiadacze lepszych smartfonów czy słuchawek, które potrzebują mocniejszego źródła powinni od razu zainteresować się modelem DragonFly Red. Znajdziemy w nim bardziej zaawansowany przetwornik ES9016, a napięcie wyjściowe to już 2,1 V. W praktyce oznacza to, że możemy sparować go nawet z bardziej wymagającymi słuchawkami, a uzyskany efekt będzie naprawdę bardzo dobry. To właśnie ten model rekomendujemy w pierwszej kolejności.
Dla najbardziej wymagających melomanów, którzy w charakterze źródła dźwięku chcą wykorzystać swój smartfon, przewidziano model DragonFly Cobalt. Za jakość dźwięku na słuchawkach odpowiada tu przetwornik ES9038Q2M, a napięcie wyjściowe, podobnie jak w „czerwonym” modelu, wynosi 2,1 V. To właściwe rozwiązanie dla wszystkich tych, którzy są w stanie zapłacić nieco więcej pieniędzy, by cieszyć się bezkompromisowym brzmieniem. Nawet wtedy, gdy korzystają z urządzenia mobilnego.
Lepsze brzmienie nie tylko ze smartfona
Gdzie jeszcze możemy spotkać wyjścia słuchawkowe o niewystarczających parametrach, by móc wyciągnąć z lepszych słuchawek ich pełnię możliwości? Chociażby w większości laptopów. Na szczęście wzmacniacze DragonFly od AudioQuest radzą sobie równie dobrze z laptopami, co ze smartfonami.
Każdy z nich ma wbudowaną wtyczkę USB. Oznacza to, że wystarczy wpiąć go do komputera, poczekać chwilę na zainstalowanie sterowników, wybrać właściwe urządzenie wyjścia dźwięku, podpiąć słuchawki do złącza jack DragonFly’a i gotowe. Do naszych uszu dociera dźwięk o zauważalnie wyższej jakości. Typowy DAC dedykowany słuchawkom wokółusznym nie zmieści się na Twoim biurku? Żaden problem. DragonFly od AudioQuest to właściwe wyjście z tej niekomfortowej sytuacji.
Wybierając jeden ze wzmacniaczy AudioQuest DragonFly trzeba pamiętać o tym, by wyposażyć się w odpowiedni adapter, dzięki któremu wepniemy go między nasz smartfon a słuchawki. W przypadku urządzeń wyposażonych w gniazdo USB-C najlepiej zdecydować się na zakup dedykowanego przewodu AudioQuest DragonTail. Jeśli wykorzystywanym smatfonem jest iPhone ze złączem Lightning, wówczas najlepiej skorzystać z przewodu produkcji Apple.
Jakie słuchawki dobrać na start?
Na koniec porada dla tych, którzy chcieliby wyposażyć się we wzmacniacz słuchawkowy, ale zastanawiają się nad tym, czy w przypadku ich słuchawek taki zakup ma sens. Cóż, nie czarujmy się. W przypadku konstrukcji za kilkadziesiąt złotych, jakie często można znaleźć w marketowych koszach, możemy nie odczuć różnicy tak mocno, jak byśmy tego chcieli. Kiepskich słuchawek nie uratuje żaden DAC, o czym trzeba koniecznie pamiętać.
Jakie słuchawki sprawdzą się w parze ze wzmacniaczemAudioQuest DragonFly Red? Na start, bez nadmiernego naginania domowego budżetu, można sięgnąć po sprawdzony i mocno chwalony model Audio-Technica ATH-AVA400. To jedne z najlepszych słuchawek w cenie do 300 zł, a ich otwarta konstrukcja zapewnia naprawdę interesujące brzmienie i szeroką scenę, co docenią nawet ci, dla których będą to pierwsze słuchawki z nieco wyższej półki cenowej.
Dla tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na słuchawki o konstrukcji otwartej, wybraliśmy alternatywę w postaci modelu Audio-Technica ATH-AVC500. Zamknięta konstrukcja nie tylko zapewnia lepszą izolację od otoczenia, ale również nadaje im bardziej basowego, rozrywkowego charakteru brzmienia.
Dysponujący nieco większą ilością gotówki przeznaczonej na zakup słuchawek i wzmacniacz mogą sięgnąć po ręcznie składany w Japonii model Audio-Technica ATH-A990Z. Zapewni on porcję wyjątkowych wrażeń dźwiękowych podczas każdego odsłuchu.
Wzmacniacz słuchawkowy do smartfona to sprzęt, po który warto sięgnąć zawsze wtedy, gdy chcemy cieszyć się brzmieniem wysokiej jakości wszędzie, gdziekolwiek jesteśmy. Chcesz, by Twój smartfon zagrał jeszcze lepiej z ulubionymi słuchawkami wokółusznymi? Wybierz jeden z rekomendowanych modeli, a nie pożałujesz.
Materiał powstał we współpracy z Top Hi-Fi & Video Design
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu