"To jakiś obłęd" pomyślałem widząc dzisiejsze nagłówki portali informujące mnie o planach Microsoftu na wyprodukowanie i wprowadzenie na rynek własneg...
"To jakiś obłęd" pomyślałem widząc dzisiejsze nagłówki portali informujące mnie o planach Microsoftu na wyprodukowanie i wprowadzenie na rynek własnego smart-zegarka. Przypomnijmy, że mniej lub bardziej oficjalnie dowiedzieliśmy się o podobnych zamierzeniach Apple, Google i Samsunga. Czekam więc tylko na jedno - kto pierwszy cokolwiek zaprezentuje. Odmiennego zdania jest Krzysztof, którego wymagania wobec mądrego zegarka mogą nie zostać spełnione.
Według zebranych przez Wall Street Journal informacji, Microsoft zamówił u azjatyckich dostawców części z których miałby powstać smartwatch z dotykowym ekranem. Jak na razie firma z Redmond odmówiła komentarza w tej sprawie i moim zdaniem takie zachowanie możemy potraktować, jako potwierdzenie tych rewelacji. Mowa jest także o przekątnej ekranu zegarka, która miałaby wynieść 1,5 cala.
Oczywiście nie wiadomo czy w ogóle i kiedy takie urządzenie miałoby zostać ukończone i wprowadzone do sprzedaży, ale zapowiada się na to, że rok 2013 może upłynąć pod znakiem ubieralnej technologii - a w szczególności "mądrych" zegarków. Uważam, że zasada "kto pierwszy ten lepszy" znajdzie w tym przypadku swoje zastosowanie i ten kto zdecyduje się zainaugurować "sezon na zegarki" zdobędzie sporą przewagę nad konkurencją.
Możemy domniemywać, że każdy z zegarków będzie współpracował jedynie z ekosystemem usług i urządzeń danej firmy i jest to rzeczywiście bardzo prawdopodobne. Przy takim rozwoju wypadków, będziemy musieli zaczekać do momentu premiery akcesorium od każdego z producentów, by móc ocenić ich przydatność. W całym tym zamieszaniu wokół smartwatch'y liczę jednak na jedno - by nie powtórzył się scenariusz, który oglądaliśmy w segmencie tabletów. Po prezentacji (i hicie sprzedażowym) iPada, każda firma postanowiła spróbować swoich sił w tej kategorii urządzeń. Oby tym razem było inaczej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu