Nowe usługi online zmieniają niemalże każdy aspekt czynności, które wykonujemy od wielu lat. Nawet wspólne słuchanie muzyki może odbywać się wygodniej i przyjemniej dzięki sesjom grupowym w Spotify.
Wspólne zarządzanie muzyką w Spotify - sesje grupowe
Funkcja ta została wdrożona w aplikacjach kilka miesięcy temu i pozwala na wspólne zarządzanie odtwarzaną muzyką. Wystarczy, że uruchomimy ją z poziomu castowania muzyki z aplikacji i wybierzemy funkcję rozpoczęcia sesji grupowej. Wtedy inni mogą zeskanować nasz kod, by podłączyć się do sesji w celu zarządzania odtwarzaniem w ramach jednego urządzenia, które odgrywa rolę gospodarza.
Kolejka odtwarzania jest współdzielona pomiędzy wszystkimi podłączonymi urządzeniami (każdy może zmieniać kolejność utworów, dodawać nowe i usuwać już obecne) oraz dostępne są standardowe przyciski zarządzania odtwarzaniami: odtwarzaj/pauza, następny i poprzedni utwór oraz pozostałe.
Spotify (nareszcie) lepiej zsynchronizowane z Chromecastem!
Teraz Spotify rozpoczyna najwyraźniej testy wspólnej zabawy na odległość, bo w aplikacji oprócz opcji skanowania kodu pojawia się też funkcja udostępniania linku. Jak donosi AndroidPolice, wszystko działa na tej samej zasadzie, lecz do grupowej sesji mogą dołączyć osoby oddalone od nas na dowolny dystans - w roli zaproszenia nie występuje już kod, lecz link, który można przesłać na dowolny sposób.
Zdalne sterowanie muzyką w sesji grupowej w Spotify
W czasach izolacji społecznej taka funkcja może być dla niektórych przydatna, choć oddawanie innym kontroli nad odtwarzaną zawartością i poziomem głośności może być ryzykowne. O wiele bardziej użyteczne wydaje mi się szybkie udostępnianie linku np. w rozmowie grupowej na komunikatorze, gdzie wszyscy uczestnicy imprezy będą mogli szybko podłączyć się do sesji, by móc sterować odtwarzaniem.
Spotify - ruszyła beta nowej funkcji, która może okazać się hitem
Nowość jest testowana przez Spotify i znajduje się aktualnie w wersji beta, więc jeśli korzystacie z takiego wydania aplikacji, to powinna już się u Was pojawić, choć niektórzy donoszą nieobecność nowego przycisku. Zanim funkcja trafi do szerszego grona odbiorców na pewno minie trochę czasu, ale raczej nic nie wskazuje na to, by Spotify miałoby się z tego pomysłu wycofać, zanim nastąpi wdrożenie w publicznej wersji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu