Polska

To już niemal pewne! Wracają niedziele handlowe

Grzegorz Ułan
To już niemal pewne! Wracają niedziele handlowe
Reklama

Lata dyskusji nad sensem wprowadzenia w 2018 roku zakazu handlu w niedzielę, która doprowadziła w zasadzie do równego podziału społeczeństwa na tych za i na tych przeciw, dobiegają końca. Do pierwszego czytania w sejmie trafił projekt ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy – Kodeks pracy.

Mimo, że temat przywrócenia niedziel handlowych był jedną z obietnic przedwyborczych jednego z koalicjantów (Trzeciej Drogi), a dokładniej 21. pozycji setki „konkretów” do spełnienia, to w lutym tego roku okazało się, że żadne prace w tym kierunku nie są prowadzone (więcej o tym w tym wpisie).

Reklama

W lutym publikowaliśmy też wyniki najnowszego badania Inquiry - Zakaz handlu w niedziele. Postawy Polaków (styczeń 2024), według którego rzeczywiście mogliśmy stwierdzić podział społeczeństwa w tym zakresie - 38% pozytywnie ocenia zakaz handlu w niedziele, 37% negatywnie, a reszcie jest wszystko jedno.

Na szczęście temat wydaje się zmierzać już ku końcowi, do pierwszego czytania w sejmie trafił już projekt ustawy:

To projekt koalicji, więc to już raczej pewne, że ustawa zostanie przyjęta przez sejm i senat, jedynie wątpliwość czy nie zostanie zawetowana przez prezydenta sprawia, że pojawiają się tu zwroty „niemal” i „raczej”.

Dwie handlowe niedziele i 200% wynagrodzenia

Tak jak obiecywano w kampanii, będziemy mieli dwie niedziele handlowe w miesiącu - dokładnie pierwszą i trzecią niedzielę każdego miesiąca kalendarzowego. Przy czym za prace w te dni, pracownicy będą musieli otrzymywać podwójne wynagrodzenie.

Ponadto, pracodawcy będą musieli zapewnić tym pracownikom inny dzień wolny od pracy, w okresie 6 dni kalendarzowych poprzedzających lub następujących po takiej niedzieli oraz dwie wolne niedziele w każdym miesiącu.

Jakie wyjątki? W zasadzie nieliczne - z zakazu handlu w niedziele wyłączona będzie pierwsza niedziela grudnia i kolejne dwie niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia, z wyłączeniem niedzieli przypadającej na dzień 24 grudnia oraz niedziela bezpośrednio poprzedzająca pierwszy dzień Wielkiej Nocy, a jeżeli wypadnie ona w pierwszą albo trzecią niedziela w miesiącu zakaz nie będzie obowiązywał także w niedzielę poprzedzającą pierwszą albo trzecią niedzielę tego miesiąca.

Jak twórcy projektu uzasadniają te zmiany? Przede wszystkim wskazują, iż dotychczasowa ustawa nie spełniła pokładanych w niej celów, a więc nie przyczyniła się do wsparcia małych, lokalnych czy osiedlowych sklepów w ich konkurencji z wielkimi sieciami handlowymi. Co więcej, sieciom dyskontowym udało się w tym czasie dzięki różnym akcjom marketingowym, polityce cenowej czy długim godzinom otwarcia, skłonić do robinia u nich większych zakupów w piątki i soboty.

Reklama

W uzasadnieniu projektu ustawy, poruszana jest też wspomniana kwestia podziału społeczeństwa, a proponowane rozwiązanie wskazywane jest jako kompromisowe:

(…) opinia Polaków nt. zakazu handlu w niedzielę jest podzielona. (…) Proponowane rozwiązanie ma więc charakter kompromisowy – zgoda na częściowe niedzielne otwarcie sklepów wraz z wyższymi wynagrodzeniami dla pracowników pozwolą pogodzić interesy klientów chcących robić zakupy oraz pracowników sektora.

Reklama

Jako ostatni z powodów zmian w ustawie, projektodawcy wskazują uniknięcie obchodzenia przepisów zakazu handlu w niedzielę, na poprzez przykład organizowanie w sklepach bibliotek, klubów czytelnika czy wypożyczalni sprzętu sportowego.

Na koniec zaś, jako skrajnie niesprawiedliwy opisywany jest przepis, który pozwala obecnie przedsiębiorcom na skorzystanie z nieodpłatnej pomocy członków rodziny w wolne niedziele. Prowadzi to tym samym do absurdalnej konkluzji, iż nielegalne jest aktualnie skorzystanie z płatnego wsparcia osoby dobrowolnie chcącej pracować w niedzielę, za to legalne jest nieodpłatne korzystanie z pracy osób bliskich.

Ile będziemy czekać na wprowadzenie nowych przepisów? Okazuje, się że szybko, bo w przypadku jej uchwalenia przez parlament i podpisaniu jej przez prezydenta, ustawa wejdzie w życie pierwszego dnia miesiąca, następującego po upływie miesiąca od dnia ogłoszenia.
Stock Image from Depositphotos.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama