Lotnictwo

Tysiące samolotów lata dzięki częściom z Rzeszowa. Widzieliśmy jak powstają

Tomasz Szwast
Tysiące samolotów lata dzięki częściom z Rzeszowa. Widzieliśmy jak powstają
Reklama

Firma MTU Aero Engines Polska, której zakład produkcyjny zlokalizowany jest w podrzeszowskiej Tajęcinie, właśnie obchodzi 15-lecie działalności. Z tej okazji mieliśmy możliwość odwiedzenia zakładu i przyjrzenia się z bliska temu, jak powstają części do najpopularniejszych samolotów.

Jako mieszkaniec Podkarpacia doskonale pamiętam, jak wyglądały okolice lotniska w Jasionce jeszcze kilkanaście lat temu. Bez nowoczesnego terminala, bez Centrum Wystawienniczo-Kongresowego, bez Podkarpackiego Centrum Nauki Łukasiewicz i wielu dzisiejszych zakładów przemysłowych było tam naprawdę pusto. Dokładnie tak samo pamiętają to miejsce pierwsi pracownicy MTU Aero Engines Polska. To właśnie ta firma była jedną z pierwszych, która postawiła w tym miejscu swoją fabrykę. Dziś okolica zmieniła się nie do poznania, a sam zakład przebył długą, momentami trudną drogę do tego, by stać się tym, czym jest teraz.

Reklama

Korzystając z zaproszenia do odwiedzenia zakładu zyskaliśmy możliwość spojrzenia z bliska na to, jak pracuje fabryka produkująca istotne komponenty dla branży lotniczej. Było to niezwykle ciekawe doświadczenie, którym w tym miejscu chcielibyśmy się z Wami podzielić.

Gdzie można znaleźć produkty MTU Aero Engines Polska?

Zacznijmy od tego, co dla wielu czytelników z pewnością okaże się najciekawsze. Co tak właściwie produkuje MTU Aero Engines Polska i gdzie tak właściwie można znaleźć wyroby pochodzące z fabryki pod Rzeszowem? To zakład zajmujący się przede wszystkim produkcją elementów silników wykorzystywanych w lotnictwie. W szczególności są to łopatki rotujące i kierujące, uszczelnienia czy obudowy silników. Choć to na pozór niewiele, w rzeczywistości rzeszowski zakład jest istotnym elementem łańcucha dostaw dla praktycznie wszystkich producentów samolotów z całego świata.

Spośród samolotów dostępnych we flotach polskich przewoźników, części MTU Aero Engines Polska wykorzystywane są w silniku Boeinga 787 Dreamliner. Silnik GEnx, bo właśnie o nim mowa, korzysta z produkowanej pod Rzeszowem obudowy.


W Rzeszowie produkowane są także elementy bardzo popularnego w lotnictwie silnika V2500. Choć ten obecnie nie jest już produkowany, w dalszym ciągu jego serwisowanie wymaga sporej ilości części zamiennych. Gdzie można go spotkać? Najpopularniejszy samolot wyposażony w silnik V2500 to Airbus A320. Występuje również w samolotach wojskowych, takich jak Embraer KC-390.

Zlokalizowany pod Rzeszowem zakład może również pochwalić się produkcją elementów jednego z największych silników stosowanych w lotnictwie - GE90. Jest to silnik stosowany w samolocie Boeing 777.

MTU Aero Engines Polska, oprócz produktów dla lotnictwa cywilnego, zajmuje się również komponentami do silników stosowanych w samolotach wojskowych. Części wyprodukowane pod Rzeszowem użytkowane są w silniku Eurojet EJ200, napędzającym jeden z najnowocześniejszych myśliwców - Eurofighter Typhoon.

Reklama

To tu zaczyna się bezpieczne lotnictwo

Spacerując po hali produkcyjnej, poza jednostajnym hałasem generowanym przez maszyny, da się dostrzec przede wszystkim jedno. Można mieć wrażenie, że dzieje się na niej relatywnie niewiele. Pracowników jest dość mało, a każdy skupiony na wykonywanym zadaniu. To bowiem między innymi od tego, co dzieje się na tej hali, zależy bezpieczeństwo podróży samolotowych. Na każdym kroku można natknąć się na plansze informujące o tym, że wykonywana tu praca decyduje o bezpieczeństwie pasażerów samolotów.

Nawet niewielki błąd na etapie produkcji, może poskutkować poważną katastrofą, której każdy chciałby uniknąć. Widać to po niespotykanej w wielu innych branżach precyzji wykonywania poszczególnych komponentów. Wrażenie robi również dalece posunięta automatyzacja procesów. Znaki informujące o tym, że dana linia produkcyjna pracuje w pełni automatycznie, to w fabryce MTU Aero Engines Polska częsty widok.

Reklama


Klucz do sukcesu lotnictwa: ścisła współpraca wszystkich zainteresowanych

Wizyta w siedzibie MTU Aero Engines Polska była również okazją ku temu, by zapoznać się z realiami funkcjonowania branży lotniczej. Mało kto zdaje sobie sprawę, jak bardzo istotna dla jej rozwoju jest ścisła współpraca między wszystkimi zainteresowanymi stronami. W tej branży powszechną praktyką jest to, że firmy, które w jednym projekcie rywalizują ze sobą zaciekle, w innym ściśle współpracują.

Nie inaczej jest w przypadku MTU Aero Engines Polska. Firma, jako producent komponentów do silników lotniczych, również współpracuje z pozostałymi podmiotami, w tym General Electrics, Rolls-Royce, Safran i Pratt & Whitney.

Bardzo istotna jest również współpraca z lokalnymi ośrodkami akademickimi. Z uwagi na bardzo dużą konkurencję na rynku pracy, firmy działające w Rzeszowie i okolicach muszą walczyć o pracowników już w momencie, gdy ci zdobywają niezbędną wiedzę. W tym celu MTU Aero Engines współpracuje z Politechniką Rzeszowską, Wyższą Szkołą Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, Uniwersytetem Rzeszowskim czy Zespołem Szkół Technicznych w Leżajsku.


Reklama

Jak firmy poradziły sobie z kryzysem w branży lotniczej?

Jeszcze do niedawna przyszłość branży lotniczej stała pod znakiem zapytania. Pandemia sprawiła, że wiele samolotów zostało uziemionych, co przyczyniło się do drastycznego spadku zainteresowania usługami takich firm, jak MTU Aero Engines. Dla firmy oznaczało to wyzwanie, jakim było przetrwanie w trudnych warunkach bez konieczności przeprowadzania daleko idących zwolnień grupowych.

Pomysłem na wyjście z tej trudnej sytuacji było wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy, tyle że ze stosowną redukcją wynagrodzenia. Jako że wszyscy pracownicy solidarnie zgodzili się na obniżkę zarobków i skrócenie czasu pracy, udało się utrzymać zatrudnienie i doczekać czasów, gdy produkcja wróciła do dawnego poziomu. A to dopiero początek.


Przyszłość pod znakiem dynamicznego rozwoju

Jakie plany na przyszłość ma MTU Aero Engines Polska? Przewiduje się, że w najbliższym czasie ilość samolotów pasażerskich zostanie podwojona. W praktyce oznacza to znacznie większe zapotrzebowanie na podzespoły do silników, niż dotychczas. Kolejnym wyzwaniem będzie ograniczenie wpływu lotnictwa na środowisko naturalne. Już teraz MTU Aero Engines pracuje nad silnikiem wykorzystującym wodorowe ogniwa paliwowe, który może okazać się przyszłością lotnictwa.

Czy tak będzie w istocie? Po zawirowaniach ostatnich lat branża lotnicza wróciła na dawne tory i dynamicznie przyspiesza. A skoro tak, nic nie stoi na przeszkodzie.

Zakład MTU Aero Engines Polska zwiedziliśmy dzięki uprzejmości zarządu spółki

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama