Windows Phone osiąga 10% udziałów w rynku europejskim

Kantar opublikował zaktualizowane dane na temat udziałów rynkowych platform mobilnych. Windows Phone w Europie dalej się umacnia, choć nie można powiedzieć, że jest to oszałamiający wzrost. Traci Android, a najwięcej zyskuje iOS, któremu do Androida jeszcze wiele brakuje. Windows Phone jak na razie może jedynie pomarzyć o tym, by wyprzedzić system od Apple.

Badano okres trzech kolejnych miesięcy, który kończył się wraz z lutym 2015 (zatem jest to grudzień, styczeń i luty włącznie). Zebrane dane porównano z analogicznym okresem na przełomie roku poprzedniego.

Ze statystyk wynika, iż w stosunku do podobnego okresu w tamtym roku, Windows umocnił się o 0,9 procent, przekraczając w końcu barierę 10% udziału w rynku. Na początku stycznia, Windows Phone notował 9,6% udziału. Prognozuje się, że Microsoft będzie notować kolejne wzrosty dzięki budżetowym, dobrze działającym smartfonom. Platformie mają pomóc m. in. takie urządzenia jak Lumia 640 i 640 XL. Słaby wpływ na pozycję Windows Phone mają cały czas flagowce, które są kupowane głównie przez zapaleńców danej platformy - reszta nie zamierza "przepłacać" i kupuje tańsze propozycje, które mimo pewnych kompromisów, mogą odpowiadać mniej wymagającemu użytkownikowi.

Czytaj dalej poniżej

Ruszają prace nad opartym na Androidzie 5.1 CyanogenModem 12.1 Tomasz Popielarczyk

A w rozwiązaniach biznesowych Apple radzi sobie tak… Jakub Szczęsny

Wzrosty w Niemczech, USA, Francji, Włoszech, Australii i Japonii mogą cieszyć. Jednak biorąc pod uwagę, że jest to zestawienie rok do roku... nie ma się z czego cieszyć. Te dane dobitnie potwierdzają dwie rzeczy. Pierwsza to taka, za którą zapewne polecą na mnie kamienie. Otóż, Windows Phone to bardzo żwawo działający system obecny na dobrych jakościowo i także tanich słuchawkach. To odpowiada konsumentom, którzy nie zamierzają zbankrutować po kupnie urządzenia mobilnego. Jednak potwierdza się także co innego - moment wejścia Microsoft w technologie mobilne i falstart z Windows Phone 7 spowodował, że owa platforma prawdopodobnie nigdy nie wyjdzie z cienia iOS i Androida.

Jednak to, co dzieje się z Windows Phone m. in. w Chinach nie rokuje zbyt dobrze. Tam nie dość, że platforma znajduje się w granicach błędu statystycznego, to w dodatku cały czas traci. I nie widać perspektyw na poprawę tej sytuacji.

Windows Phone nie jest także w stanie wykorzystać sytuacji, w której znalazł się Android, często tracący udziały. Odstępcy jednak nie przesiadają się na platformę Microsoftu, wybierane są najczęściej rozwiązania Apple. I to dla Microsoftu jest bardzo poważny problem.

Grafika: 1, 2

Źródło: WMPU