Windows obchodzi dzisiaj 30 urodziny - niech zdmuchnie świeczki

Dokładnie 20 listopada 1985 roku rozpoczęła się sprzedaż Windows 1.0 - systemu zapowiedzianego już 3 lata wcześniej. Od tego momentu rozpoczął się bardzo ważny rozdział w historii software'owego giganta z Redmond. Pierwsza odsłona okienek nie zdobyła wielkiej popularności - na prawdziwy sukces Microsoftowi przyszło czekać dekadę.

Pierwsze wersje Windows były bardziej nakładkami na DOS, niż pełnoprawnym systemem operacyjnym. Korelacja między DOS, a Windows utrzymywała się jeszcze przez ponad 15 lat od rozpoczęcia sprzedaży pierwszego produktu z serii, jednak już od 95 mieliśmy do czynienia ze zwartym, kompleksowym oprogramowaniem do obsługi komputera. Wspomniany przed chwilą Windows 95 okazał się być już ogromnym sukcesem i od tego momentu można mówić o absolutnej dominacji Microsoftu na rynku pecetów.

Czytaj dalej poniżej

Zapowiedzi takich możliwości Windows 10 Mobile zachwycają! Konrad Kozłowski

Microsoft Surface Pro 4 w naszych rękach - wrażenia po kilku dniach korzystania Tomasz Popielarczyk

W historii Windows zdarzały się również mniej udane projekty - do takich zalicza się m. in Windows Millenium Edition, w którym użytkownicy skarżyli się na mniej stabilne działanie. Kończąc pewną epokę, zadebiutował Windows XP, który bazował na jądrze NT i choć jego pierwsze wydania niekoniecznie były bardzo dopracowane, w późniejszym okresie absolutnie zdominował rynek na długie lata i z najwyższego miejsca na podium nie zepchnęła go nawet - nieudana w opinii większości Vista. Szybką odpowiedzią na jej bolączki okazał się być Windows 7, w którym użytkownicy wprost się zakochali i ostatecznie pozwolił on zmniejszenie znaczenia XP. Ósemka była zaś niesamowicie gwałtownym skokiem w zupełnie inną epokę. Microsoft próbował swoich sił na rynku urządzeń mobilnych z Windows Phone 7 (wcześniej Windows Mobile). Krok ten został podjęty nieco za późno i dziś nie można na przykład powiedzieć, że gigantowi na polu inteligentnych słuchawek idzie dobrze. Choć nie można powiedzieć, że oferowane przez niego urządzenia są złe.

Ósemce oberwało się za dwie rzeczy - przede wszystkim został poddany zbyt gwałtownym zmianom. Użytkownicy nastawieni głównie na rozwiązania desktopowe nie byli w stanie połączyć środowiska dotykowego z tym, wymagającym do obsługi klawiatury oraz myszy. Pewna schizofrenia Windows 8(.1) na tym polu nie spodobała się do stopnia, że "ósemka" została okrzyknięta jedną z większych porażek Microsoftu w historii. Chociaż Windows Phone raz po raz zaskakiwał - szybko wyleczył się z problemów wieku dziecięcego i stał się świetnym polem do popisu producentów w kwestii budżetowych propozycji.

Przy okazji tego szybkiego résumé na samym końcu wspominamy o Windows 10 - pecetowa odmiana już osiągnęła niemały sukces i na rynku rozwija się rzecz jasna najszybciej. Naprawiono mnóstwo błędów Windows 8.1, który zapewne za kilka lat zostanie zapomniany. Nie sposób nie wspomnieć również o Windows 10 Mobile, który ma ostatecznie dopiąć ekosystem Microsoftu będąc nie tylko jego elementem, ale również pomostem - nie tylko dla aplikacji. Microsoft zaproponował ideę smartfona zdatnego do połączenia go z klawiaturą, myszą i zewnętrznym wyświetlaczem, by pracować na nim, jak na standardowym komputerze. I to wszystko w 30 lat.