Windows

Nieprawdopodobne. 37 lat zajęło znalezienie easter egga w Windows 1.0

Jakub Szczęsny
Nieprawdopodobne. 37 lat zajęło znalezienie easter egga w Windows 1.0
Reklama

Kiedy programiści zaczęli wrzucać do tworzonych przez siebie projektów różnego rodzaju formy uhonorowania samych siebie? Bardzo, bardzo wcześnie. Easter eggi to coś w stylu "zaznaczenia terenu", oczywiście w żartobliwej i nieszkodliwej formie. Tworzenie oprogramowania to dla wielu programistów dobra zabawa, a znalezienie "jaja wielanocnego" w zespołach nierzadko się świętuje. W tym konkretnym przypadku, czekano na to aż 37 lat - chodzi o Windows 1.0.

Tak, Windows 1.0, a nie Windows 10. Lucas Brooks podzielił się swoim odkryciem na Twitterze (linkując do XDA Developers), nie znajdując nigdzie indziej odwołań do listy programistów, którzy pracowali nad pierwszą odsłoną "okienek". 37 lat to szmat czasu - po pierwsze, akurat ten easter egg był naprawdę dobrze ukryty. Po drugie, w okresie gdy Windows 1.0 był szeroko wykorzystywany, nikt nie szukał w nim takich żartów. Szczególnie w takich miejscach - chodzi tutaj o zaszytą formę ukrytego okna dialogowego, które dołączono na końcu pliku bitmapy emotikony. W 1985 nie było też narzędzi, które pozwalają na znajdowanie dodatkowych, nieoczekiwanych w tym miejscu porcji danych. Przez lata więc sądzono, że jest to po prostu integralna część danych bitmapy. Po latach prawda okazała się być nieco inna.

Reklama

Easter eggi w popkulturze bardziej kojarzy się z branżą gier, w których deweloperzy umieszczają czasami wielopoziomowe "jaja wielkanocne". Odwołania do poprzednich wersji, innych (czasami konkurencyjnych) tytułów oraz czasami niewybredne żarty oraz ich poszukiwanie stało się zainteresowaniem wielu "hardcore'owych graczy", którzy obecnie do tego celu używają skomplikowanych narzędzi programistycznych, które pozwalają im odnaleźć porcje danych ukryte w kodzie. Dotyczy nie tylko oprogramowania na komputerach - żarty można znaleźć w naprawdę wielu produktach webowych, także w wyszukiwarce Google.

Na liście programistów znalazła się prawdziwa sława

Niektórych z Was może zdziwić obecność wśród programistów pierwszego systemu Windows Gabe'a Newella - popularny w środowisku graczy prezes Valve pracował w Microsofcie o 1983 do 1996 roku. Tuż po dosyć długiej przygodzie w Redmond, przyszedł czas na założenie studia, które na zawsze zmieniło branżę gier, co jakiś czas wprowadzając kolejne etapy rewolucji. Steam Deck autorstwa Valve, z całą pewnością jest w ostatnim czasie jednym z gorętszych sprzętów.

Microsoft, w swoich programach często umieszczał zabawne, a czasami nawet bardzo imponujące "easter eggi" - jednym z nich był prosty symulator lotu w Microsoft Excel 97. Jeżeli chodzi o powyższe "jajko wielkanocne", Lucas Brooks odkrył że Microsoft nie usunął go również w Windows 2.0. Niewykluczone, że do dziś ukryte są w tym systemie inne easter eggi, których jeszcze nikt nie odkrył, a o których nie powiedzieli nam ówcześni deweloperzy.

Chcecie całkiem szybko zobaczyć jedno z takich "jaj wielkanocnych"? Spróbujcie tego: wejdźcie do Google i w polu wyszukiwania wpiszcie: "do a barrel roll". Nie dziękujcie!

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama